25 seniorów z gminy Skulska zaprosiły na spotkanie panie z Koła Gospodyń Wiejskich Mniszki. Najmłodszy miał 65 lat, najstarszy 99. Jaki był powód tego spotkania? Starsi mieszkańcy uczyli się… jak oszczędzać energię elektryczną. To jednak niejedyny temat, jaki podejmowano. Okazało się, że był to też dobry moment na wspominanie dawnych czasów.
W Klubie Seniora w Skulsku odbyło się spotkanie w ramach projektu „Świeć się z Energetynką – wspieranie seniorów 65+ w edukacji energetycznej”. Realizowało go Koło Gospodyń Wiejskich Mniszki. Chodziło o to, by uczyć się oszczędzania energii elektrycznej w codziennym życiu. – W spotkaniu uczestniczyło 25 seniorów z naszej gminy. Najmłodszy miał 65 lat, a najstarszy 99 lat. Były także osoby niepełnosprawne poruszające się na wózku inwalidzkim. Podczas spotkania odbyła się prelekcja o tym, co może senior zrobić, by podjąć działanie we własnym domu na rzecz oszczędzania. Seniorzy otrzymali bezpłatne zestawy żarówek (7 sztuk) o różnej mocy. Poznali zasady energetyczności klasy żarówek. Prelegent z urzędu gminy przedstawił zasady ubiegania się o dofinansowania z programu Czyste Powietrze. Wyświetlony został również film przedstawiający miejscowości gminy z lotu ptaka – mówi Renata Kubacka, przewodnicząca KGW w Mniszkach.
Po prelekcji była okazja do towarzyskich rozmów. – Seniorzy przypominali sobie wzajemnie, kto gdzie mieszka, gdzie stał kiedyś jakiś dom, a już nie ma. Spotkanie było okazją do wspomnień. Uśmiech, swobodna rozmowa, radość przy przysłowiowej kawie i słodkim poczęstunku były miłym dodatkiem. Przyjemnie było słyszeć gwar rozmów, zobaczyć uśmiechy po części edukacyjnej, której seniorzy wysłuchali z uwagą i wymienili się informacjami – mówi przewodnicząca. – Nieustająco uczymy się i ciągle rozwijamy. Wykorzystujemy więc nasze doświadczenie, aby wspólnie budować zrównoważoną przyszłość...
Zachęca też do aplikowania o różne środki. – Jest wiele możliwości występowania o małe granty. Nie opierajmy się tylko na dotacji z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Mamy potencjał organizacyjny i możemy wspomagać nasze środowiska realizując różne inne działania. Wystarczy niewiele, by podjąć wyjątkowe działanie. I KGW powinny mieć odwagę po takie środki sięgać. Nie bójcie się, to tylko ,,strach zawsze ma wielkie oczy”. Tego czego nie znamy, co wydaje się nam obce, odrzucamy. Odwaga w projektach ma znaczenie. Zmieniamy rzeczywistość, mentalność ludzi. Pokazujemy, że można odpowiedzieć na potrzeby społeczne i środowiska – tłumaczy Renata Kubacka.