O języku polityków, feminatywach, hasłach
transparentów, memach, przeklinaniu, felietonach, literaturze dla dzieci,
pomysłach i planach związanych również z przygotowaniami do setnej rocznicy
urodzin Wisławy Szymborskiej opowiadał dzisiaj w Bibliotece Publicznej w
Koninie Michał Rusinek, literaturoznawca, pisarz, tłumacz, były sekretarz naszej
Noblistki.
Publiczność, która odpowiedziała na
zaproszenie w ramach cyklu „Konin lubi książki” dowiedziała się między innymi o
najbardziej ulubionych przez autora zwrotach polityków. – Chętnie wyłapuję tzw.
perły językowe – mówił. – A takie trafiają się w stand-upach Adama
Glapińskiegi, prezesa NBP, np.: Kiedy patrzę w lustro, to widzę jak Polska
ładnie się zmienia”, czy europosła Patryka Jakiego: „Polska nie będzie małym,
zgwałconym wagonikiem w niemieckiej lokomotywie”.
Michał Rusinek mówił także o zmianie
znaczenia słów, które są ostatnio najczęściej używane. A takim jest np. uchodźca.
– Przed dobrą zmianą nosiło w sobie
cechy współczucia i miłosierdzia, ale zostało tak przeinaczone, że stało się
obelgą – mówił. – Dlatego politycy przy okazji tematu wojny w Ukrainie często
zastępują je słowem „goście”.
Autor odniósł się także do
powszechnych w języku polskim zapożyczeń (wihajster), wywołujących nierzadko
kontrowersje hasłach na transparentach (szczególnie podczas strajków kobiet),
ekspresywizmach – przekleństwach, wymagającej sztuce tworzenia dla dzieci,
nigdy nienapisanych wierszach przez Wisławę Szymborską i tych nigdy
nieopublikowanych. Te ostatnie – ku zadowoleniu fanów twórczości wybitnej
poetki znajdą się w tomiku wydanym z okazji setnej rocznicy urodzin Noblistki
(w przyszłym roku).
Przypomnijmy. Michał Rusinek urodził się w 1972 roku w Krakowie
i nadal tam mieszka z rodziną. Był sekretarzem Wisławy Szymborskiej,
teraz prowadzi jej Fundację. Jest profesorem na Wydziale Polonistyki
Uniwersytetu Jagiellońskiego, gdzie prowadzi zajęcia z teorii literatury,
teorii przekładu i creative writing (kreatywnego pisania). Bywa tłumaczem
z języka angielskiego, zdarza mu się pisywać książki dla dzieci
i dorosłych oraz układać wierszyki czy teksty piosenek. Pisuje felietony
o książkach i języku. Jest członkiem Rady Języka Polskiego Polskiej
Akademii Nauk.
Dzisiejsze spotkanie było możliwe dzięki projektowi realizowanemu z Konińskiego
Budżetu Obywatelskiego ”Konin lubi książki”. Poprowadziła je dziennikarka Iwona
Krzyżak, a na język migowy tłumaczyła Karina Akseńczuk.