Przy Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej przy ulicy Przemysłowej w Koninie doszło dzisiaj do kolizji. Efektem tego są zwisające elementy sygnalizacji świetlnej.
Nie jest to zwykła sygnalizacja. Uruchamiana jest wtedy, gdy strażacy wyjeżdżają z komendy do akcji. Wtedy włącza się światło czerwone i kierowcy jadący Przemysłową muszą się tam zatrzymać.
Dzisiaj jedno z urządzeń zostało zniszczone. Jak to się stało, że lampy teraz dyndają na kablach? Dowiedzieliśmy się, że w słup uderzył samochód, którego kierowca miał tłumaczyć, że „uciekł” w prawo, bo inne auto zajechało mu drogę.