– Ciepłownia geotermalna w Koninie
na etapie budowy była w długim procesie uzyskania stosownych decyzji, koncesji.
4 września uzyskaliśmy koncesję na produkcję ciepła w oparciu o ciepłownię
geotermalną – podkreślił prezes.
Obecnie trwa proces taryfowania,
niezbędny, by ciepłownia mogła zostać włączona do systemu. – To jest ostatni
dokument, który daje nam możliwość przygotowania i złożenia wniosku taryfowego.
Jesteśmy właśnie w procesie taryfowania – wyjaśnił.
Pozytywne wyniki testów
W ubiegłym roku przeprowadzono
jednodniowy rozruch w oparciu o otwór GT1. Obecnie testy są prowadzone z
wykorzystaniem dwóch otworów: wydobywczego GT1 i zatłaczającego GT3. – Trzeci
tydzień trwa rozruch technologiczny. Podczas tego procesu sprawdzane są
wszystkie urządzenia. Reagujemy również na bieżące zachowania się tego źródła
geotermalnego – poinformował prezes.
Pierwsze wyniki okazały się
obiecujące. – W przypadku otworu wydobywczego GT1, ten otwór nas zaskakuje
bardzo pozytywnie. Doszliśmy tam w okresie prób i tego jednodniowego rozruchu do
wydajności 150 m³ na godzinę – zaznaczył.
Otwór GT3 ma mniejszą wydajność,
ale spółka prowadzi działania zmierzające do jej zwiększenia. – W przypadku
wydobycia uzyskaliśmy 80 metrów sześciennych, natomiast w przypadku chłonności
40, ale przy większym ciśnieniu. Teraz trwa proces, żeby maksymalnie zwiększyć
chłonność, żeby na tym etapie uzyskać maksymalną moc, ale to jeszcze nie będzie
moc projektowa – wyjaśnił prezes.
Wyzwania związane z geologią
Inwestycja w Koninie jest
wyjątkowa ze względu na parametry wody geotermalnej. – Na terenach Niżu
Polskiego mamy wodę wysoką, zasoloną, a nie ma w Polsce ani w Europie tak
wysokiego zasolenia – 150 gram na litr – podkreślił Sławomir Lorek.
Model działania ciepłowni zakłada
jeden otwór wydobywczy i dwa zatłaczające. W celu określenia miejsca drugiego
otworu spółka bierze udział w międzynarodowym projekcie badawczym. – W styczniu
lub lutym będą prowadzone badania sejsmiczne. Jest to projekt europejski, gdzie
badania będą robione w trzech lokalizacjach. W Polsce jedyną lokalizacją jest
Konin, drugie miasto jest na Węgrzech, a trzecie w Belgii – poinformował.
– Mam duże oczekiwanie w stosunku
do tych badań sejsmicznych. Mam nadzieję, że będziemy w stanie precyzyjnie
określić miejsce zatłaczania drugiego otworu, choć geologia to taka nauka, że
póki się nie odwierci do pewnej głębokości, trudno mówić, co będzie – dodał
Sławomir Lorek.
Otwarcie już w październiku
Według planów ciepłownia zostanie
uruchomiona 27 października. – Otwarcie ciepłowni geotermalnej planowane jest
na 27 października. Zostanie ona włączona do miksu energetycznego –
poinformował prezes.
Obecnie spółka czeka na zatwierdzenie taryfy. – Mam nadzieję, że do tego czasu uzyskamy też taryfę, bo dzisiaj mamy to w formie rozruchowej. Uzyskanie taryfy to ostatni dokument. Po uzyskaniu koncesji mamy 30 dni na złożenie wniosku taryfowego. Dopełniliśmy formalności, ale jesteśmy w procesie uzyskania taryfy, dlatego że toczą się w tej chwili dwa procesy administracyjne – jeden to jest uzyskanie nowej taryfy na przesył i dystrybucję, i drugi wniosek to właśnie ceny ciepła z nowego źródła – podsumował Sławomir Lorek.