Prokuratura Rejonowa w Koninie wyjaśnia okoliczności śmierci 34-letniego mężczyzny, którego zwłoki zostały odnalezione w ubiegły czwartek, 29 grudnia nad ranem, tuż przy Warcie w Koninie. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną zgonu było utonięcie.
Podczas śledztwa ustalono, że w środę 28 grudnia, około godziny 20.00, mężczyzna został zabrany z domu przez pogotowie ratunkowe i przewieziony na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Tam, około godziny 24.00 przyjechał do niego znajomy. Okazało się, że 34-latka nie ma już na oddziale. Jak informują śledczy – wypisał się sam, na własne żądanie.
Nie było wiadomo gdzie się udał, nie odbierał telefonów. Dopiero następnego dnia nad ranem przypadkowy przechodzień, zauważył ciało. Leżało tuż przy rzece. Na miejscu natychmiast pojawiła się policja i prokurator. Wszczęto śledztwo. Sekcja zwłok nie wykazała jednak tzw. „udziału osób trzecich”. 34-letni mieszkaniec Kazimierza Biskupiego utonął.