O dwie tony śmieci za dużo przewoził kierowca busa zatrzymanego do kontroli przez konińskich inspektorów Inspekcji Transportu Drogowego. Kierowca musiał przeładować nadmiar ładunku na inny samochód.
25 listopada konińscy inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego prowadzili na drodze krajowej nr 92 kontrole samochodów dostawczych o dopuszczalnej macie całkowitej do 3,5 ton. Na kilkanaście skontrolowanych pojazdów w dwóch przypadkach stwierdzono nieprawidłowości związane z ich wagą. Jeden z busów, którego kierowca przewoził śmieci w pojemnikach i workach, ważył 5,6 tony. W drugim przypadku dopuszczalną masę całkowitą przekroczono o kilkaset kilogramów. Kierowcy zostali ukarani mandatami oraz zakazano im dalszej jazdy do momentu częściowego rozładunku przewożonego towaru.