W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Aktualności

Rozpoczął się sezon grzewczy. Czujka tlenku węgla nie zastąpi czyszczenia komina

2020-10-24 12:09:00
Anna Chadaj
Napisz do autora
Rozpoczął się sezon grzewczy. Czujka tlenku węgla nie zastąpi czyszczenia komina

Corocznie w Polsce wybucha ponad 150 tysięcy pożarów, co piąty z nich dotyczy domostw. Zwiększona liczba interwencji odnotowywana jest przez strażaków w okresie grzewczym. Najczęściej dochodzi do pożarów sadz w kominie oraz zdarzeń związanych z występowaniem tlenku węgla – czadu. Na terenie Konina i powiatu takich interwencji było ponad 100. Strażacy zachęcają również do zakupu czujników tlenku węgla i dymu. - Już za kilkadziesiąt złotych możemy zapobiec tragedii. Zwracamy również uwagę na fakt, iż czujka tlenku węgla nie zastępuje przeglądu technicznego przewodów wentylacyjnych i kominowych - podkreślają.

W sezonie grzewczym 2019 – 2020 na terenie całego kraju odnotowano 3074 zdarzenia związane z tlenkiem węgla, w których poszkodowanych zostało 1447 osób, natomiast 37 osób poniosło śmierć. - Na terenie Konina oraz powiatu konińskiego ubiegły sezon to 103 pożary związane ogrzewaniem budynków, w tym 81 zdarzeń dotyczyło pożarów sadzy w kominie. Natomiast od 1 września 2020 roku odnotowaliśmy już 5 pożarów związanych z ogrzewaniem budynków mieszkalnych, w tym 4 zdarzenia dotyczyły pożarów sadzy w kominie – informuje Sebastian Andrzejewski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Koninie.

Największym zagrożeniem podczas okresu grzewczego jest tlenek węgla, potocznie nazywany czadem. Aby zminimalizować niebezpieczeństwo konińscy strażacy radzą, żeby: nie używać uszkodzonych instalacji i urządzeń grzewczych zarówno elektrycznych, gazowych jak również na paliwo stałe; wykonywać okresowe czyszczenie kanałów kominowych i wentylacyjnych - zaniedbania tych czynności często są przyczyną pożarów oraz śmiertelnych zatruć tlenkiem węgla; używać tylko tych urządzeń grzewczych, które posiadają krajowe atesty i dopuszczenia; nie spalać w piecach niedozwolonych materiałów (śmieci, plastiki).

- Przypominamy, że obowiązujące przepisy nakazują nam co najmniej raz w roku przeprowadzić okresową kontrolę polegającą na sprawdzeniu stanu technicznego instalacji gazowych oraz przewodów kominowych (dymowych, spalinowych i wentylacyjnych) – mówi Sebastian Andrzejewski. - Ponadto w obiektach, w których odbywa się proces spalania paliwa stałego, ciekłego lub gazowego, należy usuwać zanieczyszczenia z przewodów dymowych i spalinowych: raz na 3 miesiące (w domach opalanych paliwem stałym np. węgiel, drewno); raz na 6 miesięcy (w domach opalanych paliwem płynnym i gazowym); raz na rok (usuwamy zanieczyszczenia z przewodów wentylacyjnych). Przestrzeganie powyższych zasad przyczyni się do zwiększenia bezpieczeństwa w okresie grzewczym.




Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Jan.
Kiedyś wszystkie gminy miały podpisane umowy ze spółdzielniami kominiarskimi ,dzięki temu każdy komin za niewielką opłatą był wyczyszczony raz na kwartał.W latach 90 nowe gminy zrezygnawały z tych usług i gdzie teraz właściciel domu ma szukać kominiarza i dlaczego to ma być jego wina jeżeli dojdzie do pożaru.Należy ukarać wójta za niedopełnienie obowiązków i narażenie mieszkańców na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia a nie mieszkańca danej gminy.