Funkcjonariusze z Inowrocławia i Turku udowodnili, że policjantem jest się zawsze, a nie tylko podczas służby. W dniu wolnym od pracy zatrzymali nietrzeźwego kierowcę, który uszkodził kwietnik oraz barierę ochronną przy drodze.
Do zatrzymania doszło w minioną środę, 27 maja około godz. 23.00 w Anusinie, w powiecie radziejowskim. Sierżant Mateusz Manelski z Komendy Powiatowej Policji w Turku oraz policjant z Komendy Powiatowej w Inowrocławiu będący w dniu wolnym od służby, zauważyli volkswagena golfa, jadącego „wężykiem”. W pewnym momencie auto uderzyło w donice z kwiatami, po czym bez świateł zaczęło odjeżdżać. Policjanci bez chwili zastanowienia ruszyli za nim. Po kilkuset metrach kierowca volkswagena zjechał z drogi, uderzył w barierę ochronną i dachował. Z rozbitego samochodu wyszedł mężczyzna, który chciał uciekać. Policjanci zatrzymali go i wezwali służby ratownicze. Po chwili na miejsce nadjechał policyjny patrol, który przejął zatrzymanego. Badanie alkomatem pokazało, że 33-letni mieszkaniec pow. radziejowskiego, ma blisko 4 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo posiadał aktualny sądowy zakaz kierowania. Mężczyzna został przewieziony na badania do szpitala.
Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, w okresie obowiązywania zakazu. Czyn ten zagrożony jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Mundurowi gratulują postawy kolegom i życzą dalszych sukcesów w policyjnej służbie.