Osiągnięciem częściowego konsensusu zakończyło się spotkanie przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia, Narodowego Funduszu Zdrowia oraz Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia, dotyczące aneksowania umów w Podstawowej Opiece Zdrowotnej. – Pacjenci mogą czuć się bezpiecznie, wszystkie gabinety lekarzy rodzinnych będą otwarte po 1 grudnia, tak jak dotychczas. Ale żeby Podstawowa Opieka Zdrowotna działała sprawnie, jest jeszcze wiele spraw do załatwienia – informuje Bożena Janicka, prezes PPOZ.
Spotkanie odbyło się 29 listopada w siedzibie Centrali NFZ w Warszawie. Strony doszły do porozumienia w sprawach podstawowych, czyli warunków finansowych (zgodnych z oczekiwaniami i złożonymi propozycjami przez PPOZ) oraz czasu zawarcia umów.
Efektem rozmów jest aneksowanie umów w Podstawowej Opiece Zdrowotnej (które wygasły 30 listopada) do 31 grudnia 2019 roku. – Wypracowania konsensusu wymaga jeszcze wiele spraw, bo PPOZ nie może w sposób odpowiedzialny przyjąć obowiązku nagłego informatyzowania placówek podstawowej opieki zdrowotnej (wdrożenia druków e-ZLA, nie mówiąc o kolejnych e-wyzwaniach jak e-recepta czy e-skierowanie). Podczas wszystkich naszych spotkań wyrażaliśmy i nadal wyrażamy wolę współpracy w tym zakresie, ale konsekwentnie podtrzymujemy stanowisko o fakultatywnej, a nie obligatoryjnej formie wystawiania zwolnień lekarskich, recept i skierowań, system a zwłaszcza ludzie w tym zakresie potrzebuje czasu. Niestety w tym obszarze konsensusu nadal brak – mówi Bożena Janicka.
Ważnym tematem spotkania w Centrali NFZ była konieczność dookreślenia i uregulowania nowych zasad współpracy w relacjach pomiędzy lekarzami POZ a Zakładem Ubezpieczeń Społecznych, które są niezbędne przy wprowadzaniu i realizowaniu nowych zadań. Mając na uwadze fakt, że dziś placówki nie są przygotowane do oczekiwanej informatyzacji e-ZLA tak szeroko promowanej przez ZUS (brak asystentów medycznych, brak możliwości technicznych, czy kadrowych) lekarze będą nadal wystawiać papierowe zwolnienie w postaci druku MZ/L-1, które będą przekazywane pacjentom. Dokumenty te będą nadal honorowane przez ZUS, bo pacjent jest najważniejszy, a informatyzacja nadal potrzebuje nie tylko czasu. Rozmowy i prace w tym zakresie trwają.