Konińscy radni podjęli dziś uchwałę pozwalającą prezydentowi zająć się ustaleniem zasad i warunków sytuowania obiektów małej architektury, tablic reklamowych i urządzeń reklamowych, ogrodzeń, ich gabarytów czy standardów jakościowych. To uchwała intencyjna. Dopiero teraz, kolejną uchwałę ustalającą konkrety, może przygotowywać prezydent. Dlaczego dopiero teraz? – To wymóg ustawowy, a nie „widzimisię”. Realizujemy zapis ustawy – wyjaśnił Józef Nowicki, co potwierdził radca prawny urzędu. To niewątpliwie bardzo ważny temat, który pozwoli zlikwidować bałagan reklamowy przy konińskich ulicach, dlaczego jednak samorząd podchodzi do niego, gdy do końca kadencji został miesiąc? – Od trzech lat o tym mówimy, apelowaliśmy o to wielokrotnie. Dziwi mnie, że teraz nagle podejmujemy uchwałę, że będziemy się tym zajmować – mówił radny Witold Nowak. Mimo tego, że efektów uchwały na pewno rada nie doczeka w obecnym składzie, wszyscy przychylili się do pomysłu prezydenta.