Od 2015 roku jedno z rond przy drodze krajowej nr 25 w Starym Mieście nosi nazwę Piotra i Pawła. Takich patronów wybrali sami mieszkańcy – najpierw zgłaszając propozycje nazw, później głosując w internetowej sondzie. Teraz nie podoba się to radnemu Włodzimierzowi Gidaszewskiemu.
Zanim radni uchwałą przyjęli nowe nazwy rond w Starym Mieście, to mieszkańcom zaproponowano, by je wymyślili. Później mogli głosować na jeden z trzech „zestawów”, między innymi: Rondo Tradycji oraz Rondo Rozwoju i Przedsiębiorczości, czy Rondo Gmin Partnerskich i Rondo Unii Europejskiej. Ostatecznie największa liczbą, 68 proc. głosów, zwyciężyła wersja: Rondo Staromiejskie oraz Rondo Piotra i Pawła. Minęło kilka lat, a Piotr i Paweł przestali podobać się radnemu Włodzimierzowi Gidaszewskiemu. – Wnoszę o zmianę nazwy Ronda Piotra i Pawła. To nazwa nie odnosząca się do nikogo, nie ma tam ani nazwiska. Miało to być rondo św. apostołów i powinniśmy to uregulować – apelował podczas minionej sesji Rady Gminy Stare Miasto. Jego myśl nie wszystkim przypadła do gustu. Byłoby to podważanie głosu ponad 1300 mieszkańców, który na tę nazwę zagłosowali. – To nie jest „widzi mi się”, ale nazwa zaproponowana przez mieszkańców. Oczywiście możemy występować o zmianę każdej nazwy, jeśli komuś się nie podoba, ale musi być jakiś konkretny powód – mówił wicewójt Dariusz Puchała.