Poseł Władysław Kosiniak-Kamysz, szef Polskiego Stronnictwa Ludowego gościł dziś w Koninie. Na spotkanie przyszli posłowie PSL-u, a także konińscy działacze tej partii. – Jesteśmy w szczególnym okresie, wybory 21 października, dlatego też potrzebna jest olbrzymia mobilizacja, by zdobytych wcześniej pozycji nie utracić, a dobrze byłoby byśmy je umocnili – rozpoczął starosta Stanisław Bielik. Później już głos zabrał poseł. Mówił wiele o nadchodzących wyborach samorządowych, o tym jaki jest program PSL-u i dlaczego ta partia musi zawalczyć o jak najlepszy wynik. – To nasze wielkie zobowiązanie, by w roku stulecia niepodległości doprowadzić do tego, by odrodzić wspólnotę narodową. Bez stworzenia wspólnoty nie będzie normalności w Polsce, a wspólnota została rozbita, zniszczona, przez ostatnie lata. Bratobójcza wojna, która toczy się pomiędzy dwiema wielkimi partiami, wielkimi w ich wyobrażeniach, doprowadziła do gigantycznego podziału. Nasza rola to zbudować jak najsilniejszą małą ojczyznę i obronić ją przed tymi, którzy chcą podejmować decyzje w Warszawie a nie w Koninie czy Słupcy. Stąd tytuł naszego programu „Rzeczpospolita samorządowa” – mówił Kosiniak-Kamysz. Zapewniał o potrzebie stworzenia programu dla Wielkopolski Wschodniej, jeśli chodzi o odnawialne źródła energii czy o sztandarowym projekcie PSL-u, czyli zlikwidowaniu opodatkowania od emerytur i rent.