Od granicy Konina w stronę Kazimierza Biskupiego powstaje droga rowerowa. Na razie kierowców czekają tam utrudnienia, jednak już niedługo wygodna i bezpieczna trasa powiedzie cyklistów do Posady czy dalej do Władzimirowa. To kolejny etap zadania na terenie Konińskiego Obszaru Strategicznej Interwencji.
Gmina Kazimierz Biskupi realizuje już drugi etap inwestycji wzdłuż drogi wojewódzkiej W264 w ramach zadania „Zintegrowanego systemu komunikacji publicznej na terenie KOSI”. Polega on na stworzeniu dróg rowerowych wraz z ruchem pieszym. Pierwszy etap, od Władzimirowa do Woli Łaszczowej został zakończony. Z nowej, asfaltowej drogi rowerowej korzystają dziesiątki amatorów aktywnego wypoczynku – zarówno rowerzyści, jak i rolkarze. Teraz przyszedł czas na kolejny odcinek - od Woli Łaszczowej do granicy z Koninem. – Prace prowadzone są w dwóch miejscach - od Woli Łaszczowej do Posady powstał fragment kolektora deszczowego. Trwa budowa nasypów oraz wykonywane jest obramowanie jezdni krawężnikami. Od Posady do granicy Konina trwa budowa drugiego odcinka kolektora deszczowego – mówi Jan Sikorski, wójt Kazimierza Biskupiego. Przyznaje, że też często przemierza tę trasę i podobnie jak inni kierowcy wyczekuje terminu zakończenia budowy. – Cierpliwie wszyscy musimy poczekać do 15 września – mówi. Nowa ścieżka rowerowa będzie miała 2,64 kilometra. Już niedługo, kiedy koniński samorząd rozpocznie prace nad przebudową ul. Kleczewskiej, ścieżki połączą się na nowym rondzie, na granicy Kazimierza i Konina