– W tej chwili środków w budżecie nie ma! – powiedział podczas ostatniej sesji rady miasta Józef Nowicki, odpowiadając na pytanie radnego Jarosława Sidora, czy znajdą się pieniądze na odwodnienie terenów inwestycyjnych na Międzylesiu.
Na początku czerwca pisaliśmy, że konieczna jest przebudowa w tym miejscu rowu melioracyjnego, żeby tereny inwestycyjne nie były zalewane. Ogłoszono nawet przetarg, ale został unieważniony. Okazało się, że cena najkorzystniejszej oferty to ponad 1 milion 800 tysięcy złotych brutto, a zaplanowano na to zadanie 960 tysięcy złotych brutto.
W takiej sytuacji te pieniądze zostały przeznaczone na inne zadanie, jednak Józef Nowicki deklarował, że środki się znajdą. – Do tego zadania powrócimy, jeżeli powstaną, a powstaną, możliwości budżetowe w najbliższych trzech miesiącach – mówił pod koniec kwietnia prezydent Konina. – Jedną z nich jest aneks do umowy z Centrum Unijnych Projektów Transportowych. Chodzi o korektę finansową dotyczącą skrzyżowania Kolska-Warszawska, gdzie wynik przetargu jest o wiele korzystniejszy niż to wynikało z kosztorysu. Czekamy na decyzję w tym względzie.
W tym tygodniu radny Sidor ponownie pytał o odwodnienie terenów na Międzylesiu. Uzyskał tym razem dużo krótszą odpowiedź. – Wysoka rada doskonale wie, że środki przewidziane na to zadanie, zostały wykorzystane na inne i w tej chwili takich środków w budżecie nie ma – powiedział Józef Nowicki.
Nikt z radnych tematu już nie kontynuował i nie dopytał, czy pieniądze się znajdą.