W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Żabka

Aktualności

Jest trzeci przetarg na budowę zajezdni

2025-04-16 13:21:49
Marcin Szafrański
Napisz do autora
Jest trzeci przetarg na budowę zajezdni

Po dwóch unieważnionych przetargach na budowę zajezdni MZK wraz towarzyszącą jej infrastrukturą oraz na budowę stacji tankowania wodoru został ogłoszony trzeci. – Przed trzecim przetargiem zobowiązani byliśmy do aktualizacji naszej dokumentacji, przede wszystkim programu funkcjonalno-użytkowego – mówi Magdalena Przybyła, prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji w Koninie.



Doprecyzowanie zapisów programu funkcjonalno-użytkowego powstawało na podstawie zapytań, jakie wpływały od potencjalnych wykonawców podczas pierwszego i drugiego przetargu. – A były ich setki, więc te wszystkie uszczegółowienia są naniesione do programu funkcjonalno-użytkowego. Mamy nadzieję, że w trzecim przetargu już tak dużo pytań nie będzie – mówi prezes MZK w Koninie.

Jak już pisaliśmy wcześniej, w poprzednich dwóch przetargach potencjalni wykonawcy złożyli oferty przekraczające o kilkadziesiąt milionów złotych kwotę, jaką spółka ma na to zadanie. Teraz zaszły zmiany. – Po pierwsze dopuszczamy mniejszy elektrolizer. Chcemy punktować w przetargu te większe, ale dopuściliśmy elektrolizer o mocy 0,5 MW – mówi Magdalena Przybyła. W pierwszym i drugim przetargu było to 1,6 MW.

Zmianie uległ też okres gwarancji. W poprzednich ten na instalację wodorową wynosił 5 lat. Tym razem minimalny to 3 lata. – Oczywiście też punktując dodatkowo w kryteriach gwarancję dłuższą. Doprecyzowaliśmy także kwestię ogrzewania. Wcześniej pozostawialiśmy potencjalnemu wykonawcy prawo zaproponowania, jakie to będzie ogrzewanie. Wskazywaliśmy, że może to być kocioł wodorowy i/lub pompy ciepła. W tej chwili po przeanalizowaniu ofert cenowych w poprzednim przetargu, wiemy, że możemy o kilka milionów obniżyć koszty inwestycji, decydując się tylko i wyłącznie na pompy ciepła – wyjaśnia Magdalena Przybyła. – Również przeorganizowaliśmy plan zagospodarowania terenu, dzięki czemu – mamy nadzieję – koszty jego utwardzenia będą trochę mniejsze. Wskazujemy konkretniej też w naszym programie funkcjonalno-użytkowym, jakie mamy oczekiwania co do odprowadzania wód opadowych i roztopowych z terenu nieruchomości.

Nowa zajezdnia MZK ma powstać na terenach na Malińcu w okolicach Jeziorka Turkusowego. Inwestycja realizowana będzie w większości (85%) ze środków Funduszu na rzecz Sprawiedliwej Transformacji. Wcześniej na miejscu odbywały się wizje lokalne z udziałem zainteresowanych firm, teraz też tak ma być. – Mamy nadzieję, że trzecim przetargiem zainteresują się nowi wykonawcy, którzy nie zdecydowali się wystartować w pierwszym i drugim, więc to może też wpłynie wydatnie na cenę – dodaje Magdalena Przybyła.

Zgodnie z założeniami nowa zajezdnia MZK ma być gotowa do 31 grudnia 2027 roku. Wiadomo, że dwa unieważnione przetargi skróciły czas na projektowanie tej inwestycji, a to rozpocznie się po podpisaniu umowy z wykonawcą (jeśli oczywiście tym razem zostanie wybrany). Według optymistycznego scenariusza tak może się stać jeszcze w pierwszym półroczu tego roku. Wkopanie pierwszej łopaty na placu budowy to więc kwestia przyszłego roku. Poprzednie dwa przetargi pokazały, że są firmy chcące podjąć się tego zadania, ale – jak wiadomo – wszystko rozbija się o pieniądze. – W pierwszych przetargach rozbieżność między kwotą, jaką mamy na sfinansowanie tego zadania a ofertami była zbyt duża – mówi Magdalena Przybyła.

Nowa zajezdnia MZK będzie przystosowana do obsługi autobusów zeroemisyjnych, zwłaszcza wodorowych. To jedna część hal naprawczych. Druga zostanie przygotowana do serwisowania i obsługi pojazdów o napędach konwencjonalnych. – Chciałabym zaznaczyć, że w momencie kiedy zajezdnia będzie otwierana, tabor MZK w 50 procentach będzie zeroemisyjny. Będziemy mieli tam ładowarki do autobusów elektrycznych, ale też – co jest największą wartością i dzięki czemu ten projekt uzyskał dofinansowanie – stację wodorową. Będziemy mogli nie tylko produkować wodór i go przechowywać, ale również tankować autobusy. Planowane są cztery stanowiska. Czy będziemy w stanie wyprodukować sobie wodór i być samowystarczalni? Raczej nie. Takich możliwości nie będziemy mieli. Aczkolwiek oferty w trzecim przetargu pokażą, jakie zostaną zaproponowane elektrolizery, a przez to rozwiązania.

Oferty przyjmowane są do 20 maja.

PK-praca_grafik



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom: