W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Żabka

Aktualności

Były konieczne mediacje. Prawie 2 miliony więcej dla wykonawcy za budowę mostu pieszo-rowerowego na Pociejewie

2024-12-16 16:10:10
Marcin Szafrański
Napisz do autora
Były konieczne mediacje. Prawie 2 miliony więcej dla wykonawcy za budowę mostu pieszo-rowerowego na Pociejewie

Miasto ma zapłacić w wyniku mediacji 1,8 miliona złotych wykonawcy mostu pieszo-rowerowego na wyspie Pociejewo. Jak wyjaśniał radnym wiceprezydent Paweł Adamów, gdyby sprawa trafiła do sądu, ta kwota mogłaby być wyższa.

Temat dodatkowych kosztów podczas komisji finansów i infrastruktury poruszył radny Jarosław Sidor, wiceszef komisji infrastruktury. Wspominał, że w październiku była mowa o tym, że ponad 400 tysięcy złotych to już ostatnia kwota, jaka będzie dokładana do tej inwestycji, która zresztą miała być gotowa do końca 2024 roku. – Po raz kolejny jest zwiększona kwota na to zadanie, które przechodzi na 2025, czyli nie będzie zakończone w tym roku – mówił Jarosław Sidor. Radny Tomasz Andrzej Nowak natomiast chciał wiedzieć, czy te opóźnienia nie narażą miasta na utratę dofinansowania. A jak wskazywał, to inwestycja kosztująca już 30 milionów złotych.

Teraz pojawiła się kwota ponad 1,8 miliona złotych. Jak wskazywał wiceprezydent Paweł Adamów, wynika ona z przeprowadzonych mediacji z wykonawcą. – Odbyliśmy trzy spotkania w trybie mediacji – mówił Paweł Adamów. Wykonawca bowiem wystąpił z roszczeniem o dodatkowe wynagrodzenie. – Powołując się na wiele takich obiektywnych aspektów, chociażby, że obiekt był zalany na 2-3 miesiące w wyniku nad wyraz dużych deszczów – dodał wiceprezydent Konina. Początkowo to roszczenie wynosiło 2,8 miliona, a późnej urosło do kwoty ponad 4 milionów złotych netto. – W wyniku tych negocjacji spotkaliśmy się na kwocie 1,8 miliona złotych brutto – mówił Paweł Adamów. – Jest to kwota, która całkowicie wyczerpuje roszczenia wzajemne stron.

To pozwoli podpisać ugodę sądową z wykonawcą, więc sprawa nie trafi do sądu. – Potrzebujemy taką kwotę zabezpieczyć i przy udziale mediatora podpiszemy taką ugodę, która ostatecznie będzie zatwierdzona przez sąd i pod tym kątem będziemy bezpieczni. Wykonawca nie będzie mógł nas podać do sądu, natomiast uważamy, że to rozwiązanie korzystne dla miasta . Jeśli wykonawca poszedłby do sądu, mógłby wywalczyć kwotę znacznie wyższą, bo wykonał dodatkowy zakres prac, było dodatkowe tempo prac i przedłużony czas realizacji – mówił Paweł Adamów. Wskazując, że przedmiotem negocjacji było też uzyskanie dokumentów, które pozwolą rozliczyć poszczególne dotacje. – Nie powinno tutaj dojść do utraty żadnej dotacji – przyznał wiceprezydent Konina odpowiadając na obawy radnego Tomasza Andrzeja Nowaka. On też wskazywał, czy nie powinno się zwracać większej uwagi na warunki zawierania umów, bo wiadomo, że kładka powstaje na terenie zalewowym, więc można było przewidzieć, że mogą się tam pojawić opóźnienia. – Ryzyko jest solidarnie dzielone pomiędzy wykonawcę a zamawiającego. I gdybyśmy w całości przerzucili wszystkie ryzyka związane z takimi aspektami w umowie, to pewnie ta cena byłaby zdecydowanie większa niż ta, która została zaproponowana – mówił Paweł Adamów.

Wiceprezydent podał też daty dotyczące tej inwestycji. Wykonawca ma zejść z budowy do 10 lutego 2025 roku, natomiast najpóźniej od 21 grudnia obiekt miałby zostać tymczasowo dopuszczony do użytkowania.

Jarosław Sidor jasno zadeklarował, że ma swoje zasady, i będzie głosował przeciwko zmianom w budżecie, jednak apelował do pozostałych radnych komisji, by byli za. Nawiązał do słów wiceprezydenta, że gdyby sprawa trafiła do sądu, ta kwota mogłaby być wyższa.

PK-praca_grafik
Były konieczne mediacje. Prawie 2 miliony więcej dla wykonawcy za budowę mostu pieszo-rowerowego na Pociejewie
Były konieczne mediacje. Prawie 2 miliony więcej dla wykonawcy za budowę mostu pieszo-rowerowego na Pociejewie
Były konieczne mediacje. Prawie 2 miliony więcej dla wykonawcy za budowę mostu pieszo-rowerowego na Pociejewie



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Roger
Ja się tylko pytam, po co? Po kiego grzyba komu to było potrzebne?
Łapać złodzieja
PiSowcy ukradli? Jeżeli nie oni, to kto miał odwagę rzecz taką uczynić? Może Rydzyk a może Obajtek?
Nic to też POpic.
Inwestycja taka jak wszystkie POczynania POzgrai oszustów typu paliwo PO 5,19,60 000 wolne od POdatku, czy masło w cenie 10-14zł w prezencie świątecznym.
Benedykt
I. Niech sprawa trafi do sądu, bo ludzie potrzebują przejście przez tory na Okólnej a nie jakiegoś mostu dla kilku rowerów . Panie Adamów! Pomysł Pan o ludziach , mieszkańcach a nie o swoich i kumpli by im się przyjemnie na rowerach jeździło, jakby nie było gdzie jeździć... Włodarze!!!! Czy wy myślicie o mieszkańcach , czy o swoich przyjemnościach. W końcu jesteście wybrani przez ludzi którzy was wybrali a nie przez paru rowerzystow, którzy mają gdzieś mieszkańców!!! Ludzie , wydajecie pieniądze na bardzo głupie inwestycje, zastanówcie się w końcu, co robicie. Przecież normalny człowiek, tak nie myśli!!!!