Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.
– Domowe kopytka z dyni, to nie tylko ciekawie wyglądające kluseczki. Kopytka dyniowe są supersmaczne, delikatne, rozpływające się w ustach – mówi Paulina Stelmaszak. Przepis czytelnikom podaje członkini koła Urszula Pacześna.
Kopytka z dyni
Składniki: 300 g puree z dyni np. hokkaido, 600 g ziemniaków (500 g po obraniu i ugotowaniu), 1 jajko, 290 g mąki pszennej + do podsypywania, 1/2 płaskiej łyżeczki kurkumy lub curry, szczypta gałki muszkatołowej, 1/2 łyżeczki soli, świeżo zmielony pieprz do smaku.
Przygotowanie: Ugotowane, przestudzone ziemniaki przeciskamy przez praskę. Dodajemy puree z dyni, jajko, mąkę pszenną (290 g), a także przyprawy: curry, gałkę muszkatołową, sól oraz większą szczyptę czarnego pieprzu. Szybko zagniatamy ręcznie gładkie ciasto (gdyby było bardzo klejące, a zależy to głównie od odmiany użytych ziemniaków oraz dyni, wtedy podsypujemy odrobinę więcej mąki, tylko nie wolno przesadzić, bo kopytka mogą wyjść twarde po ugotowaniu). W tym czasie do garnka nalewamy wodę i nastawiamy na średnią moc palnika. Gdy woda będzie kipiała, to wtedy ją lekko solimy i dopiero zaczynamy formować kopytka. Stolnicę lekko podsypujemy mąką. Polecamy podzielić sobie ciasto np. na dwie lub trzy kule. Z każdej kuli formujemy dłońmi cienkie paski. Za pomocą noża kroimy każdy pasek w poprzek (na ukośne kawałki) w odległości ok. 2-3 cm. Kluski z dyni delikatnie wrzucamy do wrzątku. Pamiętajmy, że należy je gotować porcjami. Gotowe podajemy z czym lubimy. Może to być kwaśna śmietana, sos mięsny, posypane cukrem lub – jak na zdjęciu – z sosem grzybowym.
– Dynia-gigant wyhodowana przez naszego mieszkańca Józefa Pacześnego waży 54 kg. Ile nalewek dyniowych można by było z niej zrobić – śmieje się Paulina Stelmaszak. Przepis na nalewkę z dyni jest autorstwa Barbary Skały.
Nalewka z dyni
Składniki: 2,5 kg miąższu z dyni, 2,5 l wódki, 0,5 l wody, 1 kg cukru, 1 łyżeczka goździków, kawałek świeżego imbiru.
Przygotowanie: Miąższ z obranej dyni pozbawiamy pestek, kroimy w kostkę z boku ok. 1 cm. Do słoja wrzucamy goździki i imbir pokrojony w plastry, a następnie kostki dyni. Całość zalewamy wódką, szczelnie zamykamy i odstawiamy na miesiąc w ciepłe, zacienione miejsce. Po 30 dniach z cukru i wrzącej wody sporządzamy syrop. Na koniec, po wystudzeniu wlewamy go do słoja z dynią i ponownie zamykamy na tydzień. Za siedem dni nalewka jest gotowa do przefiltrowania, ale wcześniej musimy odcisnąć z dyni jak najwięcej soku. Możemy to zrobić przy pomocy sokowirówki. Klarowny płyn uzyskamy, jeśli przecedzimy nalewkę przez sito z gazą lub bibułkę filtracyjną. Po rozlaniu do butelek nalewka powinna odstać minimum 6 miesięcy przed spożywaniem.
Pasta z pieczonej dyni
Składniki: jedna mała dynia najlepiej hokkaido, 2 łyżki oliwy, 140 g sera typu feta, 2 ząbki czosnku, kawałek ostrej papryczki chili, 2 łyżki posiekanej bazylii, 2 łyżki soku z cytryny, łyżeczka oleju z pestek dyni (do smaku), sól, pieprz.
Przygotowanie: Dynię przekrawamy i pozbawiamy pestek oraz miękkiego miąższu, kroimy na ćwiartki smarujemy oliwą i pieczemy na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce piekarnikowej w 200 stopniach około 20-30 minut (do miękkości). Studzimy. Zbieramy łyżką miąższ ze skórki (skórkę wyrzucamy), rozdrabniamy blenderem (na tę proporcję potrzebujemy ok. 1 szklankę puree z dyni). Do miski wrzucamy puree i pozostałe składniki – blendujemy wszystko razem na kremową masę. W razie potrzeby można dodać więcej oliwy. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem i gotowe! Przechowujemy w lodówce do 4 dni.
Rada: Jeśli ktoś lubi łagodną pastę może nie dodawać świeżej papryczki chili, a łagodne smaki albo odrobinę sproszkowanej słodkiej papryki.
Zupa z dyni
– Z jedzeniem jest trochę tak jak z muzyką. Jak coś wpadnie w ucho to można tego słuchać bez końca, jak coś zasmakuje można to jeść dopóki się nie znudzi. Krem z dyni piżmowej z jabłkiem co najmniej przez kilka kolejnych tygodni będzie wracał jak bumerang do jesiennego menu. Zupa krem z dyni jest po prostu przepyszna i jest moim numerem jeden – mówi Paulina Stelmaszak, która podaje swój domowy przepis.
Zupa krem z dyni piżmowej z jabłkiem
Składniki: 2 dynie piżmowe lub 1 większa, 2 marchewki, 1 cebula, 1 por, 1 kwaśne jabłko, 3 ząbki czosnku, 1,5 l bulionu drobiowego lub warzywnego, 1 łyżka masła, 3 łyżki śmietany (30 %). Przyprawy: chili, rozmaryn, kurkuma, czosnek, sól oraz pieprz.
Przygotowanie: Cebulę, pora, jabłko oraz marchew obrać i pokroić w plasterki bądź w kostkę. Nie ma to większego znaczenia, gdyż będziemy na koniec zupę miksować. Następnie podsmażyć wszystko na łyżce masła, warzywa powinny lekko się skarmelizować. Trwa to około 10 minut. Pod koniec dodać 4 ząbki czosnku pokrojonego w plasterki i jeszcze chwilę podsmażać. W międzyczasie wydrążyć z dyni pestki i pokroić ją w kostkę. Dynia piżmowa ma bardzo miękką skórę i nie trzeba jej obierać. Dodać dynię do warzyw i zalać wszystko gorącym bulionem. Doprawiamy zupę: 1/3 łyżeczki chili oraz 1/2 łyżeczki rozmarynu, pieprzem, czosnkiem oraz czubatą łyżeczką soli. Gotujemy aż dynia zrobi się bardzo miękka, około 20-30 minut. Do ugotowanej zupy dodajemy 3 łyżki śmietany, a następnie blendujemy wszystko na gładką, aksamitną masę. Jeśli trzeba doprawiamy jeszcze zupę do smaku. Krem z dyni piżmowej podajemy z pestkami dyni, słonecznika czy chrupiącymi grzankami z parmezanem. Oprószamy wszystko świeżo mielonym pieprzem i skrapiamy odrobiną oliwy. Rada: Zupa smakuje najlepiej następnego dnia, dlatego najlepiej jest robić ją wieczorem.
