Brawura, lekkomyślność i alkohol to najczęstsze przyczyny tragicznych zdarzeń na wodzie. Niestety, mimo czarnych statystyk, nadal nie brakuje ryzykantów.
Jednym z nich był 40-letni mężczyzna, który postanowił ,,poszaleć” skuterem wodnym mając ponad promil alkoholu we krwi. Co więcej – nie miał patentu!
Kierujący skuterem został zatrzymywał przez wodniaków z Komisariatu Policji w Ślesinie na Jeziorze Mikorzyńskim.
Po raz kolejny konińscy policjanci przypominają: łodzie silnikowe czy skutery wodne są traktowane przez prawo jako pojazdy mechaniczne. – Powinniśmy zdawać sobie sprawę, że korzystanie z tego rodzaju sprzętów wodnych pod wpływem alkoholu grozi surowymi karami (w tym utratą prawa jazdy!) i może być przyczyną tragedii – alarmują funkcjonariusze.
na