Poseł Tomasz Nowak na gorąco skomentował wynik Koalicji Obywatelskiej. – Polska się przebudziła. Obudziliśmy olbrzyma wszyscy wspólnie bardzo ciężką pracą, bo to była naprawdę bardzo ciężka kampania. Ja w niej już jestem od roku. Jeździłem z Donaldem Tuskiem po wszystkich województwach. Spotykaliśmy się z ludźmi i to faktycznie przybierało coraz większe rozmiary, a to piękne wydarzenie w Koninie, na które przyszło ponad 2 tysiące ludzi. To pokazuje, że w ludziach było coś wielkiego. Ludzie przychodzą na wybory, bo chcą zmiany, żeby Polska była piękna, demokratyczna, uśmiechnięta, europejska, praworządna, Polska, w której będzie nam się dobrze żyło – mówił.
Sondażowe wyniki pokazały, że Koalicja Obywatelska będzie miała 163 posłów. Opozycja wspólnie zdobyła 248 mandatów. – Prezydent powierzy misję pełnienia rządów partii, która zdobyła najwięcej posłów. Jednak przy tak dużej przewadze prezydent się zastanowi. Przy tak wielkiej przewadze nie będzie żadnego podkupywania tych, których chciałby podkupić. A takich w naszym środowisku nie ma – stwierdziła Tomasz Nowak.
Czy łatwo będzie rządzić trzem koalicjantom? – Mamy jedność programową w wielu sprawach. Praktycznie różnimy się tylko szczegółami, które mogą być budujące i prowadzić do rozwiązań, które będą konstruktywne – stwierdził.
Jak podkreślał poseł, to była ciężka praca. Będzie odpoczynek? – Nie wiem kiedy będzie ten odpoczynek. Niewątpliwie trzeba trochę odsapnąć i się zregenerować i przystępujemy do dalszej pracy. Po prostu nie ma czasu na odpoczynek. Aczkolwiek kilka dni trzeba się zregenerować – mówił.
W sztabie wyborczym Koalicji Obywatelskiej był także Piotr Korytkowski, prezydent Konina. Jak podsumował wybory? – To dla Polski i tym samym Konina to wielka nadzieja, że wreszcie będzie normalnie, że będziemy mogli rozpocząć normalne życie i funkcjonowanie samorządu. Bez demokracji, bez sprawiedliwości, prawdziwej sprawiedliwości i prawa nie zdołalibyśmy dalej się rozwijać. Mam wrażenie, że te 8 lat to była stagnacja samorządu. Tym bardziej, że w tej kadencji nałożyła się kwestia pandemii koronawirusa i kryzysu finansowego, wojny w Ukrainie. Niestety polityka naszego państwa nie sprzyjała samorządom. W tej chwili jeśli opozycja demokratyczna stworzy rząd zupełnie postawi na nowe tory i Polskę, i samorząd – mówił Piotr Korytkowski. – Cieszymy się, bo opozycja demokratyczna zwyciężyła wielkim niesamowicie wysiłkiem. Niestety przez 8 lat dostępność pewnej części polskiego społeczeństwa wyłącznie do mediów publicznych spowodowało to, że traktowano to jako jedyny, prawdziwy przekaz to co do nich mówiono. Tam nie było prawdy, tam indoktrynacja, tam była szczujnia i manipulowane informacje.