Przez 7 kilometrów uciekał przed policją kierowca
forda focusa, a następnie porzucił auto i zniknął w lesie. Tym razem nie udało
mu się uciec zbyt daleko. Gdy został zatrzymany okazało się, że miał poważny
powód, żeby nie trafić w ręce stróżów prawa. 50-latek był poszukiwany… sześcioma
listami gończymi!
Zignorował policyjne sygnały
21 września o godzinie 22.40, policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Koninie, podczas służby na autostradzie A2 w rejonie PPO Żdżary próbowali zatrzymać do kontroli drogowej pojazd marki Ford Fokus. Kierujący samochodem osobowym zignorował jednak wezwania do zatrzymania się. Wtedy funkcjonariusze natychmiast ruszyli w pościg.
Zniknął w lesie
- Po przejechaniu około 7 kilometrów kierujący
pozostawił pojazd i zniknął w pobliskim lesie – informują konińscy policjanci. –
Gdy został zatrzymany szybko wyjaśnił się powód jego ucieczki. Był poszukiwany sześcioma listami gończymi, nakazem doprowadzenia i na dodatek nie
posiadał uprawnień do kierowania pojazdem. Teraz sąd, oprócz wcześniej
nałożonych kar, doliczy mu kolejną, tym razem za niedostosowanie się do poleceń
zatrzymania pojazdu mechanicznego.
na