Czekali na nią z
niecierpliwością, a kiedy już dotarła pod wskazany adres powitali ją z
prawdziwą pompą! I nie ma się czemu dziwić, bo nie ma takiej drugiej w Koninie
i powiecie.
Wczorajszy wieczór na Chorzniu był wyjątkowo głośny.
Mieszkańcy miasta i sympatycy fajerwerkami i szampanem powitali nową Scanię –
ciężki wóz gaśniczy, który może być powodem zazdrości wielu jednostek OSP i
PSP. – Ma zbiornik na 7 ton wody i 6-osobową kabinę, co jest dla nas bardzo
ważne, bo wielu naszych strażaków rwie się do akcji – przyznał Adam Gościniak,
naczelnik OSP Konin-Chorzeń. – Scania ma też wiele innych usprawnień, chociażby
wysokowydajnościową pompę (5 tys. 200 litrów na minutę), specjalne
sygnalizatory świetlne i niskie tony, które powodują, że samochody jadące przed
nami lepiej nas słyszą.
„Wypasiona” Scania kosztowała blisko 1,5 mln złotych. Na jej
zakup druhowie pozyskali dofinansowanie z wielu źródeł. - 625 tysięcy
dostaliśmy z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, 25
tys. to środki KSRG dysponowane przez komendanta głównego PSP, 610 tys. otrzymaliśmy
z budżetu Konina, a 200 tys. zebraliśmy sami (część pieniędzy pozyskaliśmy ze sprzedaży
Jelcza) – wymienia naczelnik.
Pachnący nowością wóz z pewnością przysłuży się jednostce z
Chorznia, która rocznie na swoim koncie ma „grubo” ponad 100 wyjazdów. Skupia
88 druhów, z których 30 codziennie gotowych jest do udziału w akcjach. Scania
dołączyła do trzech innych wozów. Druhowie mają również do dyspozycji łódź ratunkową
i pompę wysokiej wydajności.
ach