W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar 05.03- 30.06.25

Aktualności

„Prezydenci od nadmiaru kasy słabo się starają” kontra „każdy tu pracuje dla dobra miasta”

2023-01-06 14:45:26
Marcin Szafrański
Napisz do autora

Tradycją Orszaku Trzech Króli w Koninie jest występ „konińskich moherów” utyskujących na to, co się w naszym mieście dzieje. Żaliły się między innymi na remont Dom Zemełki czy „cienką jak szelki” Trasę Warszawską. W tym roku specjalnie przygotowaną „kolędą” odpowiedziały władze miasta, a zaśpiewał ją na placu Wolności wiceprezydent Witold Nowak. – „Choć inflacja wciąż szaleje, w mediach krzyczą, że złodzieje, każdy tu pracuje dla dobra miasta” – głosił.

Orszak Trzech Króli w Koninie poprzedziła msza święta w kościele św. Bartłomieja. Podczas niej została poświęcona tablica upamiętniająca posługę duszpasterską w parafii ks. kan. Jana Trzaskowskiego. Po eucharystii wszyscy uczestnicy wyszli przed świątynię.

Trzej królowie wędrując ulicami Starówki spotkali się z królem Herodem, ale na trasie konińskiego orszaku stanęły też konińskie mohery. Jakie tym razem miały pretensje? Jak śpiewały, wszystkim się wydaje, że stara część Konina pięknieje, a tu „Dom Zemełki” bez dachu się chwieje”. – „Kasa poszła w błoto, wszystko się tu pieprzy, do remontu chyba amfiteatr lepszy” – śpiewały mohery. Wśród problemów miasta wymieniły kamienicę Esse, która blokuje trasę, a także wskazywały, jak wielkim wyczynem jest dojechać do nowego Konina, bo „Trasa Warszawska cienka jest jak szelki”. Było też o korkach w mieście i „naszym prezydentach, co udział w spółkach mają, i od nadmiaru kasy słabo się starają”.

Utyskiwania moherów nie pozostały bez odpowiedzi, bo władze miasta miały swoją „kolędę”. Zaśpiewał ją Witold Nowak, zastępca prezydenta Konina. Gdy na początku nie mógł „wejść w melodię” Z narodzenia Pana, wyjaśniał: – „Dużo strachu w takim kraju”. Zaraz jednak wszyscy usłyszeli, że „nawet jeśli chcemy narzekać czasem, że ta władza nic nie robi, że nad miastem się nie głowi, ale to nieprawda”. Jak śpiewał wiceprezydent, takie święto jest dobrą przyczyną, by zrozumieć, że władza dobrze poczyna. – „Choć inflacja wciąż szaleje, w mediach krzyczą, że złodzieje, każdy tu pracuje dla dobra miasta” – głosił Witold Nowak. I dodawał, że zamiast głośno płakać, lepiej przejść do faktów – mieszkańców przybywa tak jak kontraktów, a bezrobocie spada, więc narzekać nie wypada. – „Lepiej z nami Konin budujcie” – apelował. W miejskiej kolędzie było też o ciepłej wodzie, czyli o geotermii, którą „Lorek wzbudzi nadzieje”. Witold Nowak nawiązał też do mostów, które przy pomocy tych Warszawy uda się naprawić przed wyborami. – „Pojmijcie więc w końcu, że tu nie chodzi o kolory partii, kto skąd pochodzi. Bo nasz Konin ukochany wiąż czekają trudne zmiany, tylko wspólnie można miasto odmienić” – kolędował wiceprezydent. – „W mieście co energia od zawsze płynie, bądźmy w końcu razem, a co złe minie. Rząd przestanie nas ograbiać i na Konin w końcu stawiać, życzmy sobie mili takiego roku”.

Trzej królowie maszerując ulicami Starówki dotarli do Dzieciątka Jezus, któremu złożyli pokłon i dary. Na zakończenie wszyscy zaśpiewali kolędę „Bóg się rodzi”, a także krokiem poloneza przeszli dookoła kościoła, a potem podzielili się chlebem.

PK-praca_grafik
„Prezydenci od nadmiaru kasy słabo się starają” kontra „każdy tu pracuje dla dobra miasta”
„Prezydenci od nadmiaru kasy słabo się starają” kontra „każdy tu pracuje dla dobra miasta”
„Prezydenci od nadmiaru kasy słabo się starają” kontra „każdy tu pracuje dla dobra miasta”
„Prezydenci od nadmiaru kasy słabo się starają” kontra „każdy tu pracuje dla dobra miasta”
„Prezydenci od nadmiaru kasy słabo się starają” kontra „każdy tu pracuje dla dobra miasta”
„Prezydenci od nadmiaru kasy słabo się starają” kontra „każdy tu pracuje dla dobra miasta”
„Prezydenci od nadmiaru kasy słabo się starają” kontra „każdy tu pracuje dla dobra miasta”
„Prezydenci od nadmiaru kasy słabo się starają” kontra „każdy tu pracuje dla dobra miasta”
„Prezydenci od nadmiaru kasy słabo się starają” kontra „każdy tu pracuje dla dobra miasta”
„Prezydenci od nadmiaru kasy słabo się starają” kontra „każdy tu pracuje dla dobra miasta”
„Prezydenci od nadmiaru kasy słabo się starają” kontra „każdy tu pracuje dla dobra miasta”
„Prezydenci od nadmiaru kasy słabo się starają” kontra „każdy tu pracuje dla dobra miasta”
„Prezydenci od nadmiaru kasy słabo się starają” kontra „każdy tu pracuje dla dobra miasta”
„Prezydenci od nadmiaru kasy słabo się starają” kontra „każdy tu pracuje dla dobra miasta”
„Prezydenci od nadmiaru kasy słabo się starają” kontra „każdy tu pracuje dla dobra miasta”



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





lol
Cyrk fałszywców i tyle...
No No no
A mieli okazje zrobić dobrą nieupolitycznioną imprezę z przesłaniem, a wyszło, jak wyszło… jak widać w Koninie bez zmian. Ksiądz Marcin to jednak miał większe wyczucie taktu.
Pan kierownik
Zarząd miasta to lenie totalne nie pilnują watahy tysięcy obiboków
idioci idiotom
Platforma Obywatelska wymyśliła sobie własną opozycję i wszystko maja pod kontrolą. Teksty i scenariusz pisze sama, a to gwarantuje im oczekiwany efekt. Starsi pamiętają samokrytykę jedynie słusznej partii, cel jej i efekty. Nowa forma tejże nic nie zmienia, Maipulowanie społeczeństwem, a prawdę mówiąc drwienie z lemingów weszło na wyższy poziom. Teraz nasuwa się pytanie- czy oni są idiotami, czy idiotai są ci do których kierują te idiotyzmy? Istotnym jest to, ze jedno nie wyklucza drugiego i to wyjaśnia ich dobre samopoczucie.
hwdikk
PO-dobno te "pracusie" zbroją Konin w traktory i pługi dziesięcioskibowe,żeby głęboko i całkowicie miasto zaorać.