Mieszkaniec ulicy Harcerskiej w Koninie zadzwonił do
naszej redakcji, bo według niego kierowcy wjeżdżający w tę ulicę niepotrzebnie sygnalizują
kierunkowskazem skręt w lewo. W ten sposób wprowadzają w błąd innych kierowców.
O co chodzi?
Mieszkaniec Konina chciał za naszym pośrednictwem przekazać
kierowcom ważną informację. – Jadąc ulicą Okólną, wjeżdżając w ulicę Harcerską
kierowcy włączają lewy kierunkowskaz. Jeśli tak robią to informują, że jadą do
Centrum Kultury i Sztuki, czyli w tę drugą uliczkę. Jestem użytkownikiem tej
drogi czasami dwa czy trzy razy dziennie i obserwuję instruktorów nauki jazdy,
którzy uczą ludzi. Jeszcze nie spotkałem takiego instruktora, żeby włączony
miał kierunkowskaz w lewo, bo wprowadza wtedy w błąd ludzi wyjeżdżających z
ulicy Harcerskiej. Ja muszę się zatrzymać, bo on „udaje”, że skręca w lewo, a
jedzie prosto. To problem bardzo denerwujący, bo ludzie nie potrafią jeździć po
mieście, naszym Koninie – opowiadał.
Dodaje też, że nawet rozmawiał na ten temat z policjantami. –
Nie wolno tam włączać kierunkowskazu, bo tam jest taki fikuśny rozjazd. Tam
jest napisane, że to droga wewnętrzna, a kierowca na Okólnej jedzie drogą
główną, przejeżdża przez to skrzyżowanie i udaje, że jedzie w lewo. To błąd. A
wyjeżdżając z ulicy Harcerskiej muszę się zatrzymać, bo muszę go przepuścić, bo
jest na drodze z pierwszeństwem. A on wtedy jedzie prosto. No jak to ma nie
denerwować człowieka. Ja muszę hamować wtedy, za mną się tworzy korek. Jeśli o tym
napiszecie, to może się wielu zastanowi. O to mi chodzi. Próbować trzeba.
Jestem kierowcą, który ma ponad 70 lat. Nie mam ani jednego punktu karnego i
żadnego mandatu. Dla mnie znak drogowy jest świętością. A jak ktoś mnie
wyprzedza na przejściu dla pieszych, na podwójnej ciągłej? Miałem taki
przypadek koło komendy policji. Jechałem ze Starego Konina pod górkę i tam jest
przejście dla pieszych. Wiedziałem, że z tamtej strony wchodzą dwie osoby,
zatrzymałem się, żeby przepuścić pieszych. Za mną jechał na poznańskich
rejestracjach, a akurat policjanci stali w radiowozie. A on na mnie trąbi i na
tej podwójnej linii, na tych żeberkach, na przejściu mnie ominął, a oni za nim.
Zatrzymali go pod szpitalem. Łupnęli kierowcy duży mandat – mówił koninianin.
O to jak jeździć prawidłowo ulicą Okólną zapytaliśmy egzaminatora
konińskiego WORD-u. – Przepisy mówią jednoznacznie. Każdą zmianę kierunku jazdy
sygnalizujemy zawczasu i wyraźnie, czyli jeśli kontynuujemy jazdę prosto, to
nie powinniśmy włączać kierunkowskazu, ale jeśli skręcamy w lewo czy w prawo
wtedy oczywiście to sygnalizujemy. Moim zdaniem jadąc na ulicę Harcerską
kierunkowskazu nie włączamy, jeśli jedziemy do Centrum Kultury i Sztuki to
powinniśmy go włączyć, bo skręcamy prawie pod kątem prostym w tę uliczkę – powiedział.