Barszcz ukraiński, pielmieni,
bigos i ciasto drożdżowe – to potrawy, które walczyły o miano najsmaczniejszych
podczas finału polsko-ukraińskiego konkursu zorganizowanego przez koniński Bank
Żywności z okazji Światowego Dnia Świadomości o Stratach i Marnowaniu Żywności.
Jurorzy stwierdzili, że wybór był ogromnie trudny. – Wolałbym gotować niż
oceniać – mówił Maciej Wawryniuk, doradca kulinarny firmy Kamis, przewodniczący
jury, który przyznał, że aby wybrać najsmaczniejsze potrawy trzeba było zrobić
kilka rundek. Najwięcej problemów sprawiło ciasto drożdżowe.
Finał konkursu poprzedziły warsztaty kulinarne, w których wzięły udział gospodynie, także z Ukrainy, z wielu miejscowości. W edukacji kulinarnej (również pod kątem niemarnowania żywności) świetnie spisała się kuchnia mobilna zakupiona przy wsparciu samorządu Województwa Wielkopolskiego.
Ostatecznie w finale konkursu wzięło udział dziesięć zespołów polsko-ukraińskich ze: Słodkowa, w powiecie tureckim – Stowarzyszenie Wspólnota Kobiet, Klubu Seniora w Rychwale, Stowarzyszenia Brudzewianki, KGW w Mniszkach, w gminie Skulsk, KGW w Kiszewach, w gminie Tuliszków, KGW Czerwone Korale w Borkach, w gminie Kramsk, najmłodsze KGW w Polsce – KGW w Ogorzelczynie (zawiązało się podczas warsztatów), KGW Bielawy, w gminie Kazimierz Biskupi, KGW przy kółku rolniczym w Kraśnicy oraz Rosocha, oba z gminy Golina.
– Dania były bardzo indywidualne, wszystkie smaczne, ale musieliśmy znaleźć niuanse – mówił przewodniczący. – Obrady były burzliwe, a największy problem stwarzało ciasto drożdżowe.
Ostatecznie – w tej kategorii za zwycięzcę uznano Nowe KGW w Ogorzelczynie. Jeśli chodzi o barszcz ukraiński, to najbardziej smakował ten przygotowany przez KGW w Mniszkach, najlepszy bigos staropolski ugotowały panie z Kiszew, natomiast pielmieni – gospodynie z Kraśnicy.
Finał konkursu był także okazją do zaprezentowania w jaki sposób można przyrządzić pieczywo, którego w gospodarstwach domowych marnuje się najwięcej.
– Na śmietniku w całym kraju ląduje 5 milionów ton jedzenia i surowców spożywczych, większość pochodzi z gospodarstw domowych – podkreślił Krzysztof Grabowski, wicemarszałek województwa wielkopolskiego (jeden z jurorów konkursu). – To olbrzymi problem, który jako samorząd staramy się minimalizować. W tym roku na ten cel przeznaczyliśmy 1 mln 300 tys. zł. Prowadzimy różne działania, w tym dofinansowanie zakupów kuchni mobilnej.
Marnowaniu żywności od lat zapobiega także koniński Bank Żywności, który w latach 1996-2021 rozdzielił 30 mln kg żywności o wartości 98 mln zł. Z pomocy tej każdego roku korzysta 16 tys. osób.
Uczestniczki konkursu otrzymały upominki, natomiast przed autorkami zwycięskich potraw jest wycieczka.