Piosenkę „Conga”
Glorii Estefan zaśpiewała w finałowym odcinku The Voice Kids 11-letnia Laura
Bączkiewicz z Konina. – Poradziłaś sobie świetnie – mówił po jej występie jej
trener Dawid Kwiatkowski. – Wyglądasz jak cukiereczek do schrupania – stwierdziła
z kolei Cleo.
Laura Bączkiewicz jest w drużynie Dawida Kwiatkowskiego, razem z Alicją i Piotrem. Koninianka zaśpiewała piosenkę „Conga” Glorii Estefan.
Po występie jurorzy chwalili występ 11-letniej koninianki. – Tak mnie kochanie rozgrzałaś, że aż chciałam wyjść na parkiet – mówiła Cleo. Przyznając, że przepięknie zaśpiewała. – Dodałaś nam tyle energii i wyglądasz jak cukiereczek do schrupania – powiedziała piosenkarka. Tomson i Baron wskazali, że Laura w swoim występie wykorzystała nawet improwizację, a to już świadczy o dużym doświadczeniu. Dawid Kwiatkowski mówił, że Laura nadała finałowi barw. – Taki występ nam trenerom był potrzebny, poradziłaś sobie świetnie – dodał Dawid Kwiatkowski.
Spośród swojej trójki finalistów to on musiał wybrać tę osobę, która przeszła do ścisłego finału. – Ja założę fanklub Laury – mówił trener, a Cleo dodała, że się do niego dopisze. Z kolei Baron stwierdził, że chce być w nim skarbnikiem. – Cieszę, że wybrałem ciebie do finału, to co wniosłaś, jest niezastąpione – mówił o Laurze Dawid Kwiatkowski. – Jesteś najmłodszą uczestniczką finału ze wszystkich, a zaśpiewałaś – za przeproszeniem – jak stara baba, w dobrym znaczeniu.
Ostatecznie trener do ścisłego finału wybrał Alicję.