Niedawno na naszej stronie facebookowej opublikowaliśmy zdjęcia, jaki bałagan robią ptaki na ulicy Energetyka w Koninie. Nie ma się co dziwić, że zabrudzone chodniki i samochody denerwują mieszkańców.
Na ulicy Energetyka byliśmy też dzisiaj. Widać, że służby miejskie zadziałały. Zabrudzone ptasimi odchodami chodniki zostały oczyszczone. Mieszkańcy już teraz zastanawiają się, na jak długo to wystarczy, bo ptaki na tej ulicy brudzą notorycznie.
Jak wyjaśnia
Rafał Duchniewski, kierownik biura prezydenta Konina, takie sytuacje zdarzają
się w każdym miejscu, gdzie są drzewa. – Tutaj, w centrum miasta, gdzie jest
duży ruch samochodów natężenie zjawiska powinno być małe, a jest odwrotnie i
jedynym wytłumaczeniem takiej ilości ptaków i generowanych przez nich
zanieczyszczeń jest ich dokarmianie przez ludzi – informuje. – Dokarmianie
ptaków przez mieszkańców resztkami jedzenia czy chlebem powoduje, iż chętnie tu
przylatują i bytują. Miasto zleca
oczyszczanie ulic i parkingów spółce PGKiM w Koninie. Jest to wykonywane średnio
2 razy w miesiącu. Oczywiście staramy się reagować na każde
zgłoszenie mieszkańców i jeśli jest to możliwe wysyłamy służby PGKiM w celu
dodatkowego uprzątnięcia wskazywanego miejsca.
– Jeśli chodzi o zapobieganie
tego rodzaju sytuacjom to musimy pamiętać, że działamy zgodnie z obowiązującym
prawem, które zabrania nam płoszenia ptaków czy niszczenia ich miejsc
gniazdowania. Dotyczy to zwłaszcza okresu lęgowego trwającego od 1 marca do 15
października – dodaje kierownik biura prezydenta Konina. – Drzewa przy parkingu
zlokalizowane są w pasie drogowym i zajmuje się nimi ZDM w Koninie. ZDM po
okresie lęgowym może oczywiście przyciąć gałęzie, jednakże prawo w tej kwestii
również wprowadza znaczne ograniczenia: „Prace w obrębie korony drzewa nie mogą
prowadzić do usunięcia gałęzi w wymiarze przekraczającym 30 proc. korony.