W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
YOCHI

Aktualności

Po pijanemu zajechał drogę policjantce

2022-02-14 20:32:38

Po pijanemu zajechał drogę policjantce

Głupota, skrajna nieodpowiedzialność, a na dodatek pech! Tylko tak określić można zachowanie kierowcy volvo, który wsiadł za kierownicę z ponad 2,5 promilami alkoholu we krwi, a w pijackiej nieważkości zajechał drogę wracającej ze służby policjantce. Licząc wszystkie popełnione przez niego wykroczenia (łącznie z brakiem przeglądu technicznego auta) oraz przestępstwo polegające na jeździe na podwójnym gazie – kara kierowcy może wynieść od kilku do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych! No i jeszcze dodatkowo 2 lata więzienia.

Do incydentu doszło w niedzielę, 13 lutego, około godziny 22.30 w Golinie. – Kierujący osobowym volvo wyjeżdżając z drogi podporządkowanej na drogę krajową, zjechał na niewłaściwy pas i próbował jechać pod prąd – informuje Sebastian Wiśniewski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koninie. – W pewnym momencie zgasło mu auto. Odpalił i jechał dalej wprost na samochód, którym kierowała wracająca ze służby policjantka. Aby uniknąć kolizji, funkcjonariuszka musiała zjechać na pobocze. Podejrzewając, że kierowca może być pijany, zawróciła i pojechała za „podejrzanym”. Przez cały czas dawała mu sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania się. Po jakimś czasie mężczyzna zjechał na stację paliw. Tam policjantka zajechała mu drogę, wyjęła kluczyki ze stacyjki i powiadomiła funkcjonariuszy z komisariatu w Golinie.

Jak się okazało – 37-letni kierowca volvo, mieszkaniec gminy Golina, był kompletnie pijany. „Wydmuchał” ponad 2,5 promila alkoholu. Co więcej – jego auto nie miało aktualnego przeglądu technicznego. Wszystkie wykroczenia razem: jazda pod prąd, stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym, a do tego stan nietrzeźwości mogą się skończyć nie tylko kilkutysięcznym mandatem, ale także kilkudziesięciotysięczną grzywną, nałożoną przez sąd.

na




Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





skutki publicznego picia wódki
Jean-Claude Juncker mógł wykoleić całą Europę, Jaki przekaz wynika z jego publicznego wizerunku? Tolerancja dla pijaków większa, bezkarność i koślawe prawo, nie pozwalające na krzywdzenie sprawców. Symboliczne mandaty nie zmieniają mentalności będących poza prawem. Psy srające na trawnikach są tragedią, a wypić każdemu może się zdarzyć?
true
Juncker po pijaku stwarzał zagrożenie jedynie dla siebie i mógł, co najwyżej, nabić sobie guza na swoim zapijaczonym łbie. Za to ten bandyta z Goliny, prowadząc samochód w takim stanie, mógł wyprawić na tamten świat niewinnych ludzi. Taka różnica w standardach.
standardy europejskie
Jean-Claude Juncker- Europejska Partia Ludowa (EPP)- Przewodniczący Komisji Europejskiej w latach 2014–2019 potykał się o własne nogi i nie było dziwnej aktywności policjantów po służbie. Nawet na służbie będący zamykali oczy i odwracali głowy. Kiedy my się doczekamy standardów europejskich.