Podczas wichury, która przeszła wczoraj na terenie gminy Wierzbinek, uszkodzone zostały 33 budynki. Według zgłoszeń uszkodzonych zostało 13 budynków mieszkalnych i 20 gospodarczych, 2 kaplice na cmentarzu w Sadlnie oraz kilkanaście nagrobków, naruszone zostało pokrycie dachu kościoła jak i kilka instalacji fotowoltaicznych na terenie gminy.
Wczoraj wichura i śnieżna burza przeszły także nad gminą Wierzbinek. – Jednostki OSP z terenu naszej gminy oraz powiatu prowadziły prace zabezpieczające przy uszkodzonych budynkach. Urząd Gminy zapewnił plandeki niezbędne do ich pokrycia. Prosimy zgłaszać ewentualne szkody do GOPS-u w Wierzbinku. Wójt Gminy Wierzbinek na podstawie tych zgłoszeń zawiadomi wojewodę wielkopolskiego prosząc o pomoc ze środków rezerwy celowej budżetu państwa na przeciwdziałanie żywiołom i klęskom żywiołowym. Jednocześnie prosimy mieszkańców naszej gminy o ubezpieczenie wszystkich budynków, zarówno mieszkalnych jak i gospodarczych, gdyż to jest najlepszym gwarantem otrzymania odszkodowania za poniesione straty, oraz przegląd energetyczny i kominiarski budynków – piszą urzędnicy.
Po wichurze część mieszkańców była bez prądu. – W większości zabudowań prąd się nad ranem pojawił. W tej chwili trzy miejscowości go jeszcze nie mają – mówi nam Paweł Szczepankiewicz, wójt gminy Wierzbinek. I dodaje, że mieszkańcy nadal zgłaszają szkody. – Dzisiaj będziemy mieć ostateczną listę. Wszystkie zgłoszenia prześlemy do wojewody z prośbą o uruchomienie rezerwy celowej ze względu na klęski żywiołowe. Zobaczymy, czy wojewoda ustosunkuje się pozytywnie do naszej prośby, czy też negatywnie. Innych instrumentów gmina nie ma, żeby pomóc finansowo – mówi wójt.
Jak duże szkody wyrządził wiatr? – W niektórych gospodarstwach szkody są bardzo duże, bo ludzie nie mają dachu nad głową. W kilku przypadkach dach zerwało w całości bądź częściowo. Jest zima to trzeba szybko domy naprawiać, żeby nie dać się zaskoczyć kolejnym wichurom czy opadom – mówi Paweł Szczepankiewicz.
zdj. UG w Wierzbinku