Coraz bliżej do 25. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Ten już w niedzielę, 15 stycznia. Nam udało się spotkać z Jurkiem Owsiakiem, motorem napędowym tej akcji. Zdradził nam, że nie spodziewał się, że WOŚP będzie tak długo trwała.
– To, że gramy od 25 lat, że zrobiliśmy tak dużo, pozwala myśleć, że w Polsce jest niesamowity duch, jednoczący ludzi – mówi Jurek Owsiak. – Nie możemy tylko myśleć kategoriami politycznymi, bo to istotnie buduje jakieś przedziwne obrazy. Myślmy takimi kategoriami, jak się bawimy, kiedy jeździmy na wakacje, kiedy robimy coś dla innych. Kiedy jest finał WOŚP, potrafimy robić coś niezwykłego, fantastycznego i zazdroszczą nam ludzie na całym świecie, a że cały świat gra razem z nami, tego się kompletnie nie spodziewałem.