W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Shootersss

Aktualności

,,Garbate szczęście” to pierwszy tom sagi. Józef Nowicki opowiadał o swojej nowej roli

2021-06-02 20:10:03

,,Garbate szczęście” to pierwszy tom sagi. Józef Nowicki opowiadał o swojej nowej roli

– Przyjemnie jest występować w roli piszącego, zwłaszcza po tych rolach, które miałem przyjemność pełnić w życiu i o których staram się pamiętać, ale nie nazwę się pisarzem – mówi Józef Nowicki, były prezydent Konina, który niedawno wydał swoją pierwszą powieść „Garbate szczęście”. Dzisiaj o niej, i nie tylko, opowiadał podczas spotkania w kawiarni Parkowa.

,,Garbate szczęście” to pierwszy tom sagi napisanej na podstawie historii dziadków, rodziców, kuzynostwa i znajomych Józefa Nowickiego. – Drugi tom już jest napisany, trzeci tom jest na ukończeniu. Książka opisuje czas mroczny, wojenny, drugi tom podobnie, chociaż różnią się od siebie znacząco. Przesłanie o którym mówię, zawiera się w drugim tomie – mówi autor książki.

– Nie etykietuję ludzi ze względu na nację, do której należeli. Dla mnie nie ma wyłącznie krystalicznie czystych Polaków, wspaniałych Rosjan i wyłącznie złych Niemców. Często ludzie, którzy przeczytali pierwszy tom, zadają mi pytanie, czy ja jestem tym chłopcem. Odpowiedź na to pytanie znajduje się w ostatnim akapicie drugiego tomu… – opowiada Józef Nowicki.

– Pisanie trzeciego tomu to dla mnie prawdziwa przyjemność, autentyczna radość – wyjaśnia Józef Nowicki. – Chociaż z drugiej strony to niezwykle trudne oglądanie tego świata i mówienie o nim przez pryzmat intelektu dziecka i ja się z tą trudnością muszę zmagać. To jest pisanie o czasach odległych o 70-80 lat, inny język, gwara, inne możliwości. Jest mi przyjemnie, czuję szczególny rodzaj satysfakcji, że to co napisałem, zostało dostrzeżone – dodaje autor ,,Garbatego szczęścia”.

Monika Lisiecka