Wójt Danuta Mazur reprezentowała gminę Krzymów na rozprawie sądowej. Chodzi o sprawę zasiedzenia Urzędu Gminy w Krzymowie. – Jesteśmy po pierwszych przesłuchaniach. Uczestnikiem tej rozprawy będzie również Ochotnicza Straż Pożarna w Krzymowie. Będzie to procedowane. O wynikach poinformuję nie szybciej, jak za trzy miesiące. Jesteśmy w trakcie sprawy – poinformowała radnych w ubiegłym tygodniu podczas sesji.
Przypomnijmy, że Urząd Gminy w Krzymowie i miejscowa Ochotnicza Straż
Pożarna mieszczą się w jednym budynku. Kłopot w tym, że choć tam „urzędują” obiekt
formalnie do nich nie należy. – Gmina i straż władają tą nieruchomością bez
tytułu prawnego. W dokumentach ewidencji gruntów stan prawny jest
nieuregulowany. W księgach wieczystych nie ma żadnego zapisu. No więc na dzień
dzisiejszy to jest niczyje – mówiła Anna Witczak, prawnik, rzeczoznawca
majątkowy na spotkaniu z mieszkańcami w 2018 roku. Remiza i budynek urzędu są ze sobą połączone w sposób
dość nietypowy. Nad częścią, która należy do strażaków znajduje się piętro,
gdzie pracują urzędnicy. Brak dokumentu własności wiąże ręce urzędnikom, jeśli chcieliby
na przykład zdobyć pieniądze z zewnątrz na remont czy rozbudowę obiektu, bo nie
są formalnie jego właścicielami. A niewykluczone, że do rozbudowy mogłoby dojść.
Danuta Mazur kilkanaście dni później uczestniczyła w innej rozprawie sądowej. – Dotyczyła zasiedzenia naszych dróg w miejscowościach Kałek, Paprotnia, Genowefa i Brzezińskie Holendry – mówiła.