Od tego, czy będziemy nadal przestrzegali zasad bezpieczeństwa zależy wprowadzenie kolejnych etapów odmrażania gospodarki i życia publicznego – powiedział Łukasz Szumowski, minister zdrowia podczas dzisiejszej konferencji dotyczącej drugiego etapu powrotu do normalności. – Wszelkie zakazy podyktowane są troską, żeby było jak najmniej zachorowań.
Minister zwrócił uwagę na fakt, że więcej osób zdrowieje, niż ulega zakażeniu. Ale czy taka tendencja nadal się będzie utrzymywać, zależy od przestrzegania obostrzeń, chociażby noszenia maseczek. – Jadąc do pracy rowerem zauważyłem, że wiele osób na ulicach nie ma masek, lub ma je zsunięte na brodę. To jest lekceważenie. Nośmy maski, żeby chronić innych. Od ograniczenia transmisji poziomej koronawirusa zależeć będzie wdrożenie kolejnych etapów odmrażania gospodarki. Bierzemy także pod uwagę procentowy udział wolnych łóżek w szpitalach i respiratorów. Zachowanie reżimu bezpieczeństwa niezbędne jest także w nowo otwieranych miejscach.
Minister zapowiedział dodatki za uciążliwość pracy dla personelu w DPS-ach, czy innych placówkach opiekuńczych, gdzie znajdują się osoby starsze i schorowane. – W służbie zdrowia widzimy wyraźnie, że 30 procent działalności medycznej została spowolniona. Chcemy, żeby wracały zabiegi, rehabilitacja. Telemedycyna, jak i e-recepta okazały się zbawienne w dobie koronawirusa. Wykorzystujmy informatyzację w służbie zdrowia, ale wracajmy stopniowo do umożliwienia pacjentom badań, żeby zapewnić im zdrowie na przyszłość.
Od zachowania rozsądku – jak podkreślił minister – zależą dalsze etapy powrotu do normalności. – Wszelkie zakazy podyktowane są troską, żeby było jak najmniej zachorowań. Zachęcam, żeby nadal trzymać dystans i unikać dużych zgromadzeń – dodał.