Nie milkną echa wprowadzonego z końcem czerwca nowego rozkładu jazdy MZK. Do radnych Konina, co zgłaszali podczas wczorajszej sesji, cały czas docierają sygnały od niezadowolonych mieszkańców. Zmiany są szykowane. Od kiedy?
Sygnały od mieszkańców dotyczą różnych połączeń. Podczas ostatniej sesji radni – Krystyna Leśniewska, Sławomir Lachowicz i Tomasz Andrzej Nowak informowali prezydenta o problemach w poruszaniu się po mieście „po nowemu” autobusami MZK. – Na osiedlu Wilków kursy się tak pozmieniały, że pracownicy nie mogą dojechać na 6.00 do pracy i z niej wrócić o 22.00 – mówił Sławomir Lachowicz.
– Mam wniosek mieszkańców Osady w sprawie linii 57. Tam pierwszy kurs jest o 7.22 i proszą o jakiś kurs przed godziną 6.00. Podobnie, to co mówił radny Sławomir Lachowicz, Osada – jak i osiedle Wilków – ma również problem z dojazdem do pracy na 6.00 – mówił Tomasz Andrzej Nowak.
Piotr Korytkowski tłumaczył, że zarówno do niego, jak i do MZK także wpływają różnego rodzaju wnioski, uwagi oraz prośby dotyczące rozkładu jazdy, by dostosować go do potrzeb mieszkańców, uczniów, zakładów pracy. – Wszystkie będą analizowane, żeby rzeczywiście nastąpiło takie dotarcie – mówił prezydent Korytkowski. – Zawsze tak było, że kiedy wprowadzano rozkład jazdy, było to docieranie do potrzeb mieszkańców i tak będzie się działo również w tej chwili.
Prezydent Piotr Korytkowski zapowiedział, że zmiany w kursach autobusów będą wprowadzone od początku nowego roku szkolnego.