Górnik Konin przegrał na własnym stadionie 1:3 (1:0) z Chemikiem Bydgoszcz. W ostatnich meczach walczący o punktu w Pro Junior System biało-niebiescy mieli w swym składzie wielu młodzieżowców. Tym razem na boisku, tuż przed pierwszym gwizdkiem, pojawiło się siedmiu bardziej doświadczonych piłkarzy (nie będących młodzieżowcami). Niewiele to pomogło. Górnik co prawda prowadził po pierwszej połowie 1:0, po golu Sebastiana Kaczyńskiego z ósmej minuty. Po zmianie stron na boisku pojawili się Filip Stożek i Igor Ludwiczak. Chemik strzelił w drugiej połowie trzy bramki (’49 Szymon Maziarz, ’60 Piotr Siekirka i ’62 Maciej Kot) i wygrał ostatecznie w Koninie 3:1. Mimo porażki koninianie utrzymali dwunaste miejsce w tabeli. W następnej serii spotkań trzecioligowcy z naszego miasta zmierzą się na własnym stadionie z Jarotą Jarocin (sobota, 8 czerwca, godz. 17.00).
Sokół Kleczew przegrał na wyjeździe z Bałtykiem Gdynia aż 0:4 (0:3). W Trójmieście kleczewianie zaprezentowali się z kilkoma rezerwowymi w składzie. Mowa o Kirile Waniukowie, Kubie Młynarskim, Miłoszu Świątnickim, Sebastianie Bagrowskim i Szymonie Szczęsnym. Po połowie godziny gry boisko, z powodu kontuzji, musiał opuścić Tomasz Koziorowski. Losy spotkania rozstrzygnęły się w zaledwie trzy minuty. W 20. minucie rezultat rywalizacji otworzył Krzysztof Garczewski. Po chwili kleczewskiego bramkarza pokonał dwukrotnie Michał Marczak. Po zmianie stron wynik potyczki, w 63. minucie, ustalił Jakub Letniowski. W kolejnej serii spotkań Sokół Kleczew zagra u siebie z Bałtykiem Koszalin (sobota, 8 czerwca, godz. 17.00).