Mężczyzna, który w niedzielne popołudnie próbował jechać rowerem po Jeziorze Słupeckim, omal nie stracił życia. Dodatnia temperatura na zewnątrz spowodowała, że lód się załamał. Tonącego uratowali słupeccy strażacy.
Nie wiadomo, dlaczego mężczyzna zdecydował się wjechać na lód w ciepłe popołudnie. Jego zachowanie było nieodpowiedzialne i mogło zakończyć się tragicznie. Na szczęście strażacy dotarli do niego na czas.
Do zdarzenia doszło w miejscowości Róża. Na miejscu pracowały 4 zastępy straży pożarnej wyposażone w sprzęt do ratownictwa lodowego oraz specjalistyczna grupa ratownictwa wodno-nurkowego z Konina. Gdy pomoc dotarła na miejsce, mężczyzna był przytomny i ostatkiem sił trzymał się lodu. Ratownicy wykorzystali sanie lodowe i wyciągnęli poszkodowanego na brzeg. Rowerzysta został odwieziony do domu. Strażakom udało się wyciągnąć z wody również rower i torbę mężczyzny.