– Różne materiały można prezesowi Kaczyńskiemu przekazać – komentuje na gorąco Zofia Itman (PiS), wiceprzewodnicząca sejmiku wielkopolskiego dzisiejsze doniesienia ogólnopolskiej prasy, że Jarosławowi Kaczyńskiemu na piśmie doniosła na posła Witolda Czarneckiego.
Jak informuje dzisiejszy „Fakt” na pierwszej stronie, Zofia Itman podeszła do prezesa Jarosława Kaczyńskiego po złożeniu kwiatów przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie, podczas ostatniej miesięcznicy katastrofy smoleńskiej. Wręczyła szefowi PiS-u „plik kartek w foliowej koszulce”.
Zofia Itman powiedziała nam, że nie zapoznała się jeszcze z tą publikacją. Potwierdza, że była na ostatniej miesięcznicy w Warszawie. – Lubię jeździć zwłaszcza na poranną mszę, bo jest bardzo pięknie, wzruszająco i nastrojowo – opowiada. Przyznaje też, że rozmawiała wtedy z prezesem Prawa i Sprawiedliwości. – Raz na jakiś czas się widzimy i rozmawiamy – dodaje Zofia Itman.
Spekulacjami natomiast nazywa to, że materiały, jakie przekazała Jarosławowi Kaczyńskiemu, dotyczą posła Witolda Czarneckiego. Co to były więc za dokumenty? – Przekazałam coś, co miałam przekazać. Ale wszystko to, co się odnosi do tego, że to na kogoś czy przeciwko komuś, to są domniemania, spekulacje. Tak bym to na razie powiedziała – twierdzi Zofia Itman.