W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar 06.05.2025 - 31.07.25

Wydarzenia dnia

„Żal wyjeżdżać z Konina”. Wybitni muzycy znów zachwycili publiczność Koncertu Świętojańskiego

2023-06-25 01:40:24
Anna Chadaj
Napisz do autora
„Żal wyjeżdżać z Konina”. Wybitni muzycy znów zachwycili publiczność Koncertu Świętojańskiego

Jedyna w swoim rodzaju i niepowtarzalna! Taka właśnie – zgodne z zapowiedzią Róży Światczyńskiej z II programu Polskiego Radia – była dwunasta odsłona Koncertu Świętojańskiego na konińskiej Starówce. Po pierwsze – tradycja wróciła do Konina po 3-letniej przerwie spowodowanej pandemią, po drugie – wystąpiła Hina Maeda, znakomita skrzypaczka z Japonii, zwyciężczyni Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego im. Henryka Wieniawskiego w Poznaniu, po trzecie – usłyszeliśmy niepowtarzalne dźwięki Stradivariusa, po czwarte - po raz pierwszy mistrzowskim kunsztem dyrygenckim zachwycił konińską publiczność maestro Marek Pijarowski. A żeby tego było mało – nie zawiodła pogoda, a filharmonicy poznańscy wprawili publiczność w prawdziwie taneczny nastrój. Zgodnie z hasłem koncertu „W tanecznym nastroju”.


Gwiazda świętojańskiej nocy

Od 2009 roku (z przerwą) publiczność zgromadzona na konińskim rynku przenosi się w muzyczną podróż wraz ze znakomitymi artystami scen polskich i światowych. Co roku na Starówce pojawiają się najlepsze orkiestry symfoniczne, chóry, dyrygenci oraz soliści. W sobotni wieczór w taką właśnie podróż zabrała miłośników najbardziej wysublimowanych dźwięków Orkiestra Filharmonii Poznańskiej im. Tadeusza Szeligowskiego.

Żeby tradycji stało się zadość podopieczni Fundacji na rzecz Rozwoju Dzieci i Młodzieży „Otwarcie” wręczyli muzykom czerwone róże, a publiczność powitali: Ita Plutowska oraz Wojciech Plutowski. – Nie zawsze obowiązek bywa przyjemny, jednak ja dzisiaj mam ogromną przyjemność z tego dobrego obowiązku zwrócić się do pana dyrektora Filharmonii Poznańskiej Wojciecha Nentwiga – mówił Wojciech Plutowski. - 14 lat temu, gdy pomyślałem, żeby organizować w Koninie koncerty symfoniczne muzyki klasycznej, przypomniałem sobie, że znam tego dżentelmena. Zadzwoniłem i wszystko było od razu. Pewnie koncerty bez pana Nentwiga by były, ale na pewno nie byłyby takie dobre. On otworzył dla mnie drzwi do wszystkich najlepszych orkiestr symfonicznych w całym kraju, z czego zamaszyście korzystamy.

- Noc świętojańska, zanim weszła do obyczajowości chrześcijańskiej, była związana z tradycją prasłowiańską, była świętem ognia i płodności – mówiła Róża Światczyńska. – Wierzono, że ma moc magiczną, rozpalano wówczas ognie, dziewczęta puszczały wianki, szukano kwiatu paproci, który zakwita w tę jedyną noc, a znalazcy wróżyło to szczęście i bogactwo. Podczas nocy świętojańskiej śpiewano i tańczono wokół ognisk. Taniec jest motywem przewodnim naszego koncertu. Będziemy słuchać tanecznych rytmów, a skoro to noc, to musi też być gwiazda, dziś to triumfatorka ostatniego Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego im. Henryka Wieniawskiego, 20-letnia Hina Maeda. Przyjechała do Poznania z Osaki, natychmiast zyskała sympatię publiczności, uznanie jurorów i krytyków. Zachwyciła niezwykłym wdziękiem, precyzją, muzykalnością i radością grania.

I to wszystko wybitna skrzypaczka zaprezentowała także na konińskim rynku. Licznie zgromadzona publiczność usłyszała w jej wykonaniu jedno z najwybitniejszych dzieł w repertuarze skrzypcowym. Razem z filharmonikami poznańskimi wypełniła konińską Starówkę dźwiękami II Koncertu Skrzypcowego d-moll op. 22 Henryka Wieniawskiego. - Dzieło to 27-letni kompozytor skomponował z myślą o sobie i najeżył je najbardziej karkołomnymi problemami technicznymi, żeby ukazywał jego kunszt i wirtuozerię, ale nasycił go także liryzmem uczuciowością – mówiła Róża Światczyńska, która podzieliła się ciekawostkami także przed innymi utworami, które usłyszała publiczność.

A były to: uwertura do opery Cyrulik sewilski Gioachino Antonio Rossiniego, Tańce węgierskie (wybór) Johannesa Brahmsa oraz Tańce słowiańskie op. 46 i op. 72 (wybór) Antonína Dvořaka.

Gdzie czas przepięknie płynie?

Mimo, że była to muzyka poważna, nogi rwały się do tańca. Dobrym humorem dzielił się też maestro Marek Pijarowski, który ze sceny oświadczył, że ze względu na sprzyjający klimat Konina, w którym jest po raz pierwszy, rozważa przeniesienie się z Wrocławia do Konina. – Gdzie tak przepięknie czas płynie? W Koninie – powiedział.

Oczywiście, nie brakowało bisów, a po nich mieliśmy okazję zamienić kilka słów z maestro Markiem Pijarowskim. – Bawiłem się cudownie – powiedział. - Wspaniała publiczność, tak żywo reagująca, wszyscy się ogromnie cieszymy, muzycy, nasza wspaniała solistka, moja skromna osoba. Tych radości nie mamy na co dzień za dużo, więc to będzie niezapomniany wieczór. Sprawdziła się scena pod gołym niebem. Najwyższy z góry popatrzył na Konin i powiedział: „no nie, dzisiaj tu żadnej burzy być nie może”. Na szczęście nie było strasznie gorąco, wiatr też nie zrzucał nam nut. Żal wyjeżdżać z Konina. A Hina Maeda to wspaniała, cudowna artystka. Muzykę ma w każdej komórce swojego ciała, ona i skrzypce to jeden instrument. Cieszę się, że tutaj rozpoczyna się jej kariera.

Organizatorami koncertu byli: Konimpex, Przegląd Koniński oraz Fundacja „Otwarcie”.

GOLD BRUK
„Żal wyjeżdżać z Konina”. Wybitni muzycy znów zachwycili publiczność Koncertu Świętojańskiego
„Żal wyjeżdżać z Konina”. Wybitni muzycy znów zachwycili publiczność Koncertu Świętojańskiego
„Żal wyjeżdżać z Konina”. Wybitni muzycy znów zachwycili publiczność Koncertu Świętojańskiego
„Żal wyjeżdżać z Konina”. Wybitni muzycy znów zachwycili publiczność Koncertu Świętojańskiego
„Żal wyjeżdżać z Konina”. Wybitni muzycy znów zachwycili publiczność Koncertu Świętojańskiego
„Żal wyjeżdżać z Konina”. Wybitni muzycy znów zachwycili publiczność Koncertu Świętojańskiego
„Żal wyjeżdżać z Konina”. Wybitni muzycy znów zachwycili publiczność Koncertu Świętojańskiego
„Żal wyjeżdżać z Konina”. Wybitni muzycy znów zachwycili publiczność Koncertu Świętojańskiego
„Żal wyjeżdżać z Konina”. Wybitni muzycy znów zachwycili publiczność Koncertu Świętojańskiego
„Żal wyjeżdżać z Konina”. Wybitni muzycy znów zachwycili publiczność Koncertu Świętojańskiego
„Żal wyjeżdżać z Konina”. Wybitni muzycy znów zachwycili publiczność Koncertu Świętojańskiego
„Żal wyjeżdżać z Konina”. Wybitni muzycy znów zachwycili publiczność Koncertu Świętojańskiego
„Żal wyjeżdżać z Konina”. Wybitni muzycy znów zachwycili publiczność Koncertu Świętojańskiego
„Żal wyjeżdżać z Konina”. Wybitni muzycy znów zachwycili publiczność Koncertu Świętojańskiego
„Żal wyjeżdżać z Konina”. Wybitni muzycy znów zachwycili publiczność Koncertu Świętojańskiego
„Żal wyjeżdżać z Konina”. Wybitni muzycy znów zachwycili publiczność Koncertu Świętojańskiego