Ponad 50 osób z Radoliny i okolic pojechało na inscenizację bitwy pod Grunwaldem, w której wzięło udział ponad 1.000 rekonstruktorów historycznych, a około 30 tysięcy osób chciało to wielkie starcie obejrzeć.
Uczestnicy z zachwytem obserwowały zwycięstwo króla Władysława Jagiełły nad Ulrykiem von Jungingenem. Scenariusz trwającej godzinę inscenizacji zgadzał się co do joty z prawdą historyczną. Po tryumfie Polaków i Litwinów – przy gromkich brawach – wszyscy rycerze zeszli z pola bitwy. Inscenizacja była główną, choć niejedyną atrakcją tego dnia. – Uczestnicy wycieczki już od rana przechadzali się po polach Grunwaldu, podziwiając pasjonatów historii, którzy odtwarzali średniowieczne rzemiosło, dawne techniki kulinarne, czy czternastowieczną modę – wspominali.
Organizatorów – Wielkopolskie Stowarzyszenie Odnowy Wsi „Nasza Radolina” – bardzo cieszyło, że na wycieczkę wybrało się tak wiele dzieci wraz z rodzicami. – Głównym celem wyjazdu było propagowanie polskiej historii w niekonwencjonalny, ciekawy sposób. Członkowie radolińskiego stowarzyszenia chcieli również pokazać młodzieży, jak można przyjemnie spędzać czas. Uczestnicy wycieczki czuli się tak, jakby na jeden dzień „przenieśli się w czasie” – podkreśla Karolina Kasprzak.