Sebastian Łukaszewski pracował już w konińskim samorządzie. W latach 2014-2018 był zastępcą prezydenta, gdy miastem kierował Józef Nowicki.
Kandydata Otwartego Konina zapytaliśmy między innymi, czy jest zadowolony z tego, jak funkcjonują miejskie spółki. – To jest mieszane uczucie! Myślę, że takie mieszane uczucia, co do jakości działania tych spółek ma większość naszych mieszkańców. Zwłaszcza jeśli patrzymy na wynagrodzenia prezesów – mówi Sebastian Łukaszewski. Wskazuje, że muszą one ulec odpowiedniej zmianie. – Patrzymy również na opłaty, które nam wzrastają, oczywiście teraz przed wyborami nie mamy podwyżek, ale mieliśmy wcześniej. Trzeba się przyglądać kosztom. Wszystkie opłaty są związane z taryfą, a taryfa ustanawiana jest w oparciu o koszty, które spółka generuje. Trzeba więc przypilnować, żeby niepotrzebne koszty nie powodowały zwiększenia na przykład opłat za śmieci czy wodę – mówi Sebastian Łukaszewski.