Bokserzy z całej Polski przyjechali do Konina na walki w ramach Soboty Bokserskiej zorganizowanej przez Zagłębie Konin. Imprezy wróciła po pandemicznej przerwie. Cieszyła się ona sporym zainteresowaniem.
W hali sportowej na ulicy Dworcowej zjawiło się około 160 zawodników z dwudziestu klubów z całej Polski. Wśród nich byli także pięściarze Zagłębia Konin i Copacabany Konin. - Chcemy rozwijać naszą młodzież. W tym celu organizujemy Sobotę Bokserską. Jest to dobra okazja, aby sprawdzili swoje umiejętności, nauczyli się czegoś nowego i zdobyli cenne doświadczenie. Takie wydarzenie to także doskonała forma promocji boksu i klubu w naszym mieście i regionie – wyjaśnił ideę imprezy Andrzej Goiński, wiceprezes i trener Zagłębia.
Walki odbywały się w trzech rundach. W salce klubu można było obserwować sparingi. Podczas sobotniego wydarzenia wyróżniono byłych i obecnych zawodników oraz działaczy konińskiego klubu. Odbył się również pokaz zawodników sekcji kickboxingu, która od niedawna funkcjonuje.
Frekwencja dopisała nie tylko na ringu. Na trybunach zasiadło wielu kibiców spragnionych bokserskiej rywalizacji. - Nie spodziewaliśmy się aż tak dużej frekwencji. Zawodnicy i kibice dopisali. Widać, że jest zainteresowanie takimi wydarzeniami. Cieszymy się, że uruchomiliśmy sekcję kickboxingu. Dopiero zaczynamy, więc musimy sobie dać jeszcze czas – powiedział Goiński.
Zagłębie Konin ma już w planach organizację kolejnych Sobót Bokserskich. Odbywały by się one średnio raz na miesiąc. - Sporo jest przy tym pracy, nakładu czasu i spraw finansowych. Chcemy kontynuować imprezę. W planach mamy rozegranie meczu, w którym zbierzemy naszych zawodników, którzy zmierzą się z zebranymi zawodnikami z Polski. Taki mecz Zagłębie Konin kontra Reszta Polski – zapowiedział Andrzej Goiński.