– Życzyłbym sobie, by to auto służyło jak najlepiej i… jak najmniej wyjeżdżało – mówi wójt Starego Miasta, Dariusz Puchała.
Nowy samochód ratowniczo-gaśniczy waży ponad 17 ton, jego zbiornik na wodę ma pojemność ponad 4 tys. litrów, jest wyposażony w pneumatyczny masz oświetleniowy, wyciągarkę elektryczną i sprzęt do ratownictwa drogowego. – To auto jest spełnieniem marzeń druhów – twierdzi Dariusz Puchała. Wartość samochodu wraz z wyposażeniem to ponad 850 tys. zł. Złożyły się na niego dotacje z budżetu gminy – 310 tys. zł, wsparcie przyszło z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – 378 tys. i Komedy Głównej Państwowej Straży Pożarnej – 142 tys. zł. Bardzo duży wkład mieli sponsorzy i mieszkańcy Liśca Wielkiego, którzy zebrali w sumie ponad 30 tys. zł.