Znów tylko jeden gol padł w finale Pucharu Polski na szczeblu Konińskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej. Trofeum zostało obronione przez Sokoła Kleczew, który pokonał na stadionie w Turku Górnika Konin 1:0 (0:0).
To był trzeci finał z rzędu, w którym stanęli naprzeciw siebie trzecioligowcy z naszego powiatu. Zapowiadany od kilku tygodni pojedynek mógł niestety rozczarować część kibiców. Brakowało ofensywnych akcji i strzałów na bramkę. Obie ekipy zagrały bardzo asekuracyjnie. Nieco częściej przy futbolówce byli zawodnicy Sokoła Kleczew. Biało-zieloni mieli też więcej stałych fragmentów gry. Jedyny gol pojedynku padł w doliczonym czasie gry, a konkretnie w 98. minucie. Wtedy, po rzucie rożnym, na konińską bramkę uderzył z kilkunastu metrów Tomasz Kowalczuk. Strzał został obroniony przez konińskiego golkipera. Futbolówka podskoczyła jednak wysoko i po chwili do pustej siatki wbił ją głową, wprowadzony dwie minuty wcześniej na boisko, Jakub Groszkowski. Wygrana dała Sokołowi awans do szczebla wojewódzkiego Pucharu Polski. W pierwszym jego meczu, biało-zieloni zmierzą się z Obrą Kościan z okręgu leszczyńskiego. Tę potyczkę zaplanowano na środę, 8 maja.
Górnik Konin: Dawid Kołodziejczak, Wiktor Patrzykąt, Dawid Śnieg, Robert Jędras, Mateusz Augustyniak (‘76 Jakub Staszak), Sebastian Antas (‘51 Maciej Adamczewski), Taras Jaworski, Mateusz Majer (‘80 Filip Stożek), Dawid Przybyszewski (‘74 Kamil Lewandowski), Krystian Sobieraj (‘46 Bartosz Świderski), Sebastian Kaczyński (‘84 Paweł Błaszczak)
Sokół Kleczew: Hubert Świtalski, Aleksander Theus, Mikołaj Pingot, Sebastian Śmiałek, Tomasz Koziorowski, Michał Wolinowski, Tomasz Kowalczuk, Jan Paczyński (‘116 Kuba Młynarski), Jakub Dębowski (‘114 Szymon Szczęsny), Norbert Grzelak, Marcel Koziorowski (‘96 Jakub Groszkowski)
fot. KOZPN