W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar 18.06-30.09.2025

Zielona Przyszłość - Wielkopolska Dolina Energii

Poseł PiS o pani minister w kontekście atomu. „Próbuje wybrnąć z tej sytuacji, ale naprawdę będzie ciężko"

2025-08-25 15:01:07
Marcin Szafrański
Napisz do autora

Konferencję z udziałem „gościa specjalnego” zapowiada Zbigniew Hoffmann, poseł Prawa i Sprawiedliwości. Chodzi o sprawę budowy elektrowni jądrowej w Koninie. – Musiałbym użyć słów, które są powszechnie uznawane za nieparlamentarne, a jestem parlamentarzystą, więc tego nie zrobię – powiedział.


Poseł PiS po raz kolejny powtórzył, że „elektrowni atomowej w Koninie nie będzie”. – Jest pewna pani minister, której nazwiska nie wspomnę, bo po co jej robić promocję, która nazwała mnie smerfem marudą, byłym wojewodą, który coś tam marudził. Okazuje się, że tej pani nawet, jak sądzę, nikt nie zapytał o to, a w końcu jest posłem z tego okręgu wyborczego, co sądzi na temat elektrowni atomowej. A opowiadała różne pierdoły, przepraszam, teraz powiem tak trochę po wielkopolsku – mówił w Koninie Zbigniew Hoffman, poseł i jednocześnie szef regionalnych struktur PiS.

Nie mogliśmy nie zapytać go słowa Pauliny Hennig-Kloski, która w piątek w Kole była pytana właśnie o elektrownię jądrową w naszym regionie. Powiedziała, że „Konin jest w grze”. – Znowu nie wiem jak to skomentować, żeby być delikatnym. Rozumiem, że jest to jakiś element gry politycznej. Pani minister próbuje wybrnąć z tej sytuacji, ale naprawdę będzie ciężko – dodał poseł Hoffmann.