Powalone drzewa, zerwane dachy. Do tej pory konińscy strażacy już 40 razy interweniowali w związku z wichurą, która przeszła nad naszym regionem. Nadal wieje, niewykluczone, że sytuacja może się powtórzyć. Synoptycy mówią o „wietrznej” nocy.
Aż w sześciu przypadkach strażacy interweniowali w związku z pozrywanymi dachami. Wiatr zerwał dach z budynku jednorodzinnego oraz gospodarczego w Liścu Małym, w gminie Stare Miasto, budynku gospodarczego w Krzymowie i Czyżewie, w gminie Rychwał oraz sali gimnastycznej w Kozarzewie. Są też i inne mniejsze uszkodzenia. My natrafiliśmy na przewróconą wiatę przystankową na ulicy Kościuszki.
na