W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
YOCHI

Artykuły

Z kąpieli słonecznych trzeba korzystać ostrożnie

2023-06-19 14:45:42
Z kąpieli słonecznych trzeba korzystać ostrożnie

Bez słońca żyć się nie da! Pozytywnie wpływa zarówno na kondycję fizyczną, jak i psychiczną organizmu. Jednak może także stanowić poważne zagrożenie. Z okazji obchodzonego niedawno Europejskiego Dnia Walki z Czerniakiem lekarze rodzinni Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia apelują o mądre korzystanie z kąpieli słonecznych, które w nadmiarze i bez odpowiedniej ochrony mogą wyrządzić nieodwracalną krzywdę.


Ze statystyk wynika, że w Polsce liczba osób chorujących na nowotwory skóry ciągle rośnie. Co roku odnotowuje się około 50.000 przypadków nowych zachorowań, w tym około 2.500-3.000 stanowią zachorowania na czerniaka. Ten wyjątkowo złośliwy nowotwór wywodzi się z melanocytów – komórek pigmentowych wytwarzających barwnik zwany melaniną. Melania sprawia, że skóra ciemnieje w kontakcie z promieniowaniem ultrafioletowym (promieniami UV). Czerniaki najczęściej pojawiają się na skórze, ale mogą wystąpić także w obrębie ust, nosa czy gałki ocznej. – Niestety, blisko połowa przypadków czerniaków jest wykrywanych w stadium zaawansowanym lub rozsianym, co zdecydowanie obniża skuteczność leczenia. I tutaj statystyki nie są optymistyczne. W Polsce umieralność na tę chorobę jest o 20 procent wyższa niż w Europie. Z czego to wynika? Głównie z braku świadomości na temat profilaktyki czerniaka – odpowiada Bożena Janicka, lekarz rodzinny, prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia.

Co w takim razie warto wiedzieć

Zagrożenie zachorowaniem na czerniaka wzrasta u osób: o jasnej karnacji, rudych lub blond włosach, niebieskich oczach, licznych piegach; dużej liczbie znamion barwnikowych, znamion w miejscach drażnienia; u osób, które doznały oparzeń słonecznych, szczególnie w dzieciństwie; słabo tolerujących słońce, opalających się z dużym trudem oraz u osób, u których w rodzinie występowały przypadki czerniaka lub innych nowotworów skóry.


– Na predyspozycje i uwarunkowania genetyczne nie mamy wpływu, ale możemy zrobić wiele, żeby ograniczyć ryzyko zachorowania – podkreśla Bożena Janicka. – Po pierwsze absolutnie nie wolno wychodzić na plażę czy spacerować w upały bez wcześniejszego zabezpieczenia się dobrym kremem z wysokim filtrem UV. Nawet jadąc samochodem narażamy się na niekorzystne działanie słońca, bo promienie UVA przenikają przez szyby. Planując podróż za kółkiem również należy się posmarować! Twarz, szyja, dekolt, odkryte ramiona. Nie bez znaczenia jest też czas i pora przebywania na słońcu. Maksymalna ekspozycja nie powinna przekraczać godziny i nie wtedy, gdy promienie grzeją najmocniej. Co jeszcze ważne? Absolutnie nie wolno korzystać z solariów, gdzie ryzyko oparzenia skóry i powstałych w jego wyniku zmian na skórze znacznie wzrasta. Nie prowokujmy chorób! Chrońmy się przed tym co szkodliwe dla naszego zdrowia, a ze słońca korzystajmy mądrze! Najlepiej z głową pod kapeluszem, wodą w torebce i kremem na skórze!

Lekarze PPOZ zachęcają też do uważnej kontroli całej skóry, a w przypadku zaobserwowania nowych zmian lub zmian na istniejących już znamionach do natychmiastowej wizyty u lekarza.


Śledź nas na