W tym roku mija 20 lat, od kiedy istnieje w Koninie noclegownia i schronisko dla osób bezdomnych. Także od tego roku działają one w nowych pomieszczeniach, po zamkniętej izbie wytrzeźwień, przy ulicy Ametystowej. Jak twierdzi kierownik Maria Kobielska, w tym czasie jej placówka pomogła 1745 osobom. Jest gotowa na przyjęcie kolejnych.
Szacowana liczba osób bezdomnych w Koninie to około 115. Noclegownia dysponuje 47 miejscami, schronisko kolejnymi 20. Ogrzewalnia działająca od 1 stycznia tego roku może pomóc 15 osobom. Jest tam prysznic, odzież, potrzebujący znajdą żywność, środki czystości, lekarstwa.
W tej chwili w noclegowni i schronisku przebywa łącznie 58 osób (w noclegowni – 6 kobiet i 39 mężczyzn, w schronisku – 3 kobiety i 10 mężczyzn). – Aktualnie posiadamy dziewięć wolnych miejsc. Jeśli zajdzie taka potrzeba, osoby bezdomne możemy umieścić też na korytarzach, w świetlicy. Mamy łóżka, materace, pościel, koce. Możemy pomóc wielu ludziom, bo staramy się stwarzać warunki podobne do domowych – mówi Maria Kobielska.