W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X

Stare Miasto

Wysłała „amerykańskiemu lekarzowi” 140 tys. zł

2022-08-27 09:02:12
Wysłała „amerykańskiemu lekarzowi” 140 tys. zł

Poznali się za pośrednictwem jednego z serwisów społecznościowych. On pisał, że jest amerykańskim lekarzem, który pracuje dla ONZ. Zaproponował, że wyśle na jej adres paczkę z prezentem i pieniędzmi. Gdy rzekoma przesyłka została zatrzymana, poprosił o pieniądze. Kobieta wpłaciła na konto oszusta blisko 140 tys. złotych.

We wtorek 23 sierpnia do komisariatu w Starym Mieście zgłosiła się 60-letnia mieszkanka powiatu konińskiego, która na jednym z serwisów społecznościowych poznała rzekomo amerykańskiego lekarza pracującego dla ONZ. Mężczyzna przez 10 miesięcy korespondował z kobietą i budował jej zaufanie. Obiecał, że wyśle jej paczkę z pieniędzmi i prezentem. Wkrótce okazało się, że przesyłka została zatrzymana przez służby innego kraju. Wówczas poprosił 60-latkę o wpłatę pieniędzy, by paczka mogła być dalej wysłana. Pojawiła się jednak kolejna przeszkoda z dostarczeniem przesyłki, która wymagała następnej, większej opłaty. Kobieta za każdym razem przelewała pieniądze myśląc, że pomaga mężczyźnie. Mieszkanka powiatu konińskiego zorientowała się, że została oszukana dopiero, gdy łączna suma przelewów osiągnęła blisko 140 tys. złotych.

– Ostrzegamy przed łatwowiernością przy zawieraniu wirtualnych znajomości. Przestrzegamy również przed wysyłaniem nieznajomym osobom pieniędzy, przekazywania swoich danych osobowych, czy informacji o kontach bankowych – przypomina Sebastian Wiśniewski, rzecznik prasowy KMP w Koninie.

na


Śledź nas na

Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





takijeden
No i super,brawo lekarz z ONZ.