W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Żabka

Kazimierz Biskupi

„Współpraca opozycji demokratycznej to jest konieczność, jeśli naprawdę chcemy odsunąć PiS od władzy”

2023-03-10 18:34:13

– Ważne, żebyśmy potrafili pohamować jakieś własne ambicje i pomyśleć o wyniku wyborów – mówiła w Koninie wicemarszałek sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska podczas spotkania z mieszkańcami w ramach akcji PO „Tu jest przyszłość”. Odpowiadała na pytanie Piotra Czerniejewskiego z Nowej Lewicy, który pytał o wyzwania i problemy, jakie mogą pojawić się po wyborach, gdy dojdzie to tworzenia rządu składającego się z partii opozycyjnych.

Piotr Czerniejewski podkreślał, że zwłaszcza przed tymi wyborami partie opozycyjne powinny ze sobą współpracować. – Niezależnie od tego, czy pójdziemy na jednej liście czy dwóch, czy osobno, jest oczekiwanie przede wszystkim ze strony naszych wyborców, że stworzymy wspólny opozycyjny rząd po wyborach – mówił Piotr Czerniejewski. – Niezależnie od tego, jaki będzie kształt tego rządu, ta współpraca będzie miała miejsce, bo wyborcy nam nie wybaczą, jeżeli się nie dogadamy. Absolutnie nie oczekuję, że teraz państwo jako PO zgodzicie się ze wszystkim, o czym mówi lewica, bo gdyby tak było, to państwo już dawno byliby w lewicy. To jest normalne, że mamy różne poglądy, zdania, bo jesteśmy różnymi partiami. Jednak w tej różnorodności, potrzebnej, trzeba się jakoś dogadać. Widzimy to na przykładzie partii rządzącej, że jedna partia i jeden przekaz to nie jest dobry model, nie jest on demokratyczny. Potrzebujemy tej różnorodności, więc cieszę się, że 4 partie, czyli PO, Nowa Lewica, PSL i Polska 2050 to będzie rząd wielu partii, bo w mojej ocenie to będzie rząd bardziej demokratyczny.

– Bardzo mnie cieszy to co pan powiedział, bo my od dawna mówimy, że współpraca opozycji demokratycznej to jest konieczność, jeśli naprawdę chcemy odsunąć PiS od władzy – mówiła Małgorzata Kidawa-Błońska, wicemarszałek sejmu. Zaznaczając, że w najbliższych wyborach partie stworzą własne listy. Na to wygląda. – Ważne, żebyśmy potrafili pohamować jakieś własne ambicje i pomyśleć o wyniku wyborów. Dobrym sygnałem jest pakt senacki, gdzie osiągnęliśmy porozumienie. Współpracujemy w sejmie w różnych komisjach. Ta współpraca się toczy, ale ważne, żebyśmy rozumieli, że nie da się bez współpracy wszystkich opozycyjnych partii potem odbudować Polski i trzeba będzie czasami własne ambicje odłożyć na bok, pomyśleć o tym, co jest najważniejsze, a najważniejsza jest jednak Polska, demokracja, wolność i Polska w Europie.

Marszałek sejmu podkreślała też, że kwestii, które łączą partie opozycyjne jest dużo. To stosunek do polskiej konstytucji, systemu sądowniczego, do praw człowieka czy edukacji. – Nie boję się, że tych wspólnych rzeczy zabraknie. Ważne, żebyśmy potrafili czasami powiedzieć, że jest coś ważniejszego niż interes poszczególnego polityka czy partii. Liczy się tak naprawdę wygrana i uratowanie Polski – mówiła Małgorzata Kidawa-Błońska.


PK-praca_grafik
„Współpraca opozycji demokratycznej to jest konieczność, jeśli naprawdę chcemy odsunąć PiS od władzy”
„Współpraca opozycji demokratycznej to jest konieczność, jeśli naprawdę chcemy odsunąć PiS od władzy”
„Współpraca opozycji demokratycznej to jest konieczność, jeśli naprawdę chcemy odsunąć PiS od władzy”
„Współpraca opozycji demokratycznej to jest konieczność, jeśli naprawdę chcemy odsunąć PiS od władzy”
„Współpraca opozycji demokratycznej to jest konieczność, jeśli naprawdę chcemy odsunąć PiS od władzy”
„Współpraca opozycji demokratycznej to jest konieczność, jeśli naprawdę chcemy odsunąć PiS od władzy”
Marcin Szafrański

Śledź nas na

Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





uczestnik
PO-dobne kadrowanie w Koninie i Turku. Ale faktów nic nie zmieni bo i tu i tu sztucznie tworzone "tłumy" starych SB-eków i PZPR-owców.
PO co?
PO co w Polsce media publiczne skoro już są takie w Berlinie, a newt w Moskwie.
PO ile demokracja?
Demokracja w reklamówkach z biedronki, a w Brukseli już w walizkach. Każdy ma swoją cenę? Na garnuszku Berlina i Moskwy można nieźle żyć, a potem na smyczy szczekać tak gdzie sobie życzą sponsorzy. Jednym słowem, zaprzańcy.
obserwator
KONIN NAWIEDZIŁA NAJWIĘKSZA DEMOKRACJA ŚWIATA Z KIDAWĄ BŁOŃSKĄ 3% I BYŁYM MINISTREM , KTÓRY MA WYROK SĄDOWY PRZYJECHALI DO KONINA PRZEKAZAĆ INFORMACJĘ W JAKI SPOSÓB CHCĄ ODEBRAĆ WŁADZĘ PISOWI , ZAPOMINAJĄC ZABRAĆ Z WARSZAWY PROGRAM DLA MIESZKAŃCÓW CO CHCĄ ZROBIĆ , KŁAMIĄC PRZY TYM ILE TO IM PISIORY ZABRAŁY Z SAMORZĄDU PIENIĘDZY .
Sakop
Dziś ktoś mówi że popiera PO i wiesz że masz do czynienia z prymitywem. PO stała się partią dla ludzi bez honoru, bez przyzwoitości, bez zasad, bez tożsamości narodowej, dla takich pachołków i cieciów. Najfajniejsze jest to że media zrobiły młodym z mózgu wodę i wmówiły im że być takim to fajne i że w życiu liczy się tylko tu i teraz mamona.