Na dzisiejszej sesji Rady Gminy Skulsk niejednogłośnie przegłosowano uchwałę w sprawie podniesienia pensji wójtowi oraz zwiększenia diet dla radnych. Marcin Rusin, radny gminy Skulsk, wyraził swoje niezadowolenie w tej sprawie i wstawił się za mieszkańcami gminy.
– Wynik głosowania sam mówi za siebie – w jednej uchwale byłem przeciwny, w drugiej się wstrzymałem. Widziałem miny, słyszałem znaczące chrząkania pod nosem niektórych. Osobiście jako radny czuję się oszukany przez panią skarbnik, Jolantę Kobierską i przez pana wójta dlatego, że na różnych spotkaniach przedsesyjnych, które dotyczyły podwyżek podatków, mówiło się o wydatkach gminy. Wszyscy wiedzą, że wydatki wszystkiego rosną. Jasne jest, że wydatki muszą się bilansować z dochodami, ale w tym przypadku mam wrażenie, że podatki są podnoszone po to, aby zrobić podwyżki dla radnych i dla pana wójta. W tamtym roku strażacy walczyli o to, by podnieść im wynagrodzenie za godzinę akcji ratowniczej o 10 zł – ile też musieli się o to nawalczyć i jak długo się to ciągnęło. Dzisiaj ot tak, szanowna rada miała odwagę podnieść sobie i przy okazji mnie – mimo że się wstrzymałem – swoje diety, mało tego, na jednej sesji gdzie były 2 uchwały podnoszące podatki – przecież to jest prawie jak naplucie mieszkańcom w twarz. Możecie mnie teraz zrugać, ale ja zawsze będę mówił co myślę – mówił Marcin Rusin.