Około trzydziestu traktorów wyjechało dzisiaj na ulice Konina, aby w ten sposób zaprotestować przeciwko „piątce Kaczyńskiego”. Rolnicy dzisiaj pokonali dłuższą trasę, niż poprzednio i zapowiedzieli, że nie przestaną, jeśli rząd nie wycofa się ze swoich pomysłów.
Wielu kierowców odczuło dzisiaj utrudnienia podczas kolejnego protestu rolników z naszego regionu. – Nie podoba nam się „piątka Kaczyńskiego”, bo zaproponowana ustawa destruktywnie wpłynie na naszą gospodarkę i przychody w naszych gospodarstwach, doprowadzając wiele z nich do bankructwa – podkreślił Paweł Kwieciński, rolnik i radny Starego Miasta.
Dlatego kolejny raz postanowili wyrazić swoje niezadowolenie, pokonując dzisiaj dłuższą trasę niż poprzednio. Kolejny raz wyjechali z Liśca Wielkiego, skąd drogą krajową nr 25 dotarli przez przeprawę do Konina. Z Ronda Miast Partnerskich zjechali na ulicę Warszawską, pokonując ją do skrzyżowania przy stacji benzynowej, a dalej przemieszczali się ulicą Objazdową, aż do Starego Miasta. Tam, przy kościele, podziękowali sobie za udział w proteście i rozjechali się do domów. Zapowiedzieli przy tym, że oczekują od rządu wycofania się z wprowadzenia proponowanych rozwiązań prawnych.